Na amerykańskich giełdach panują mieszane nastroje. Na rynku technologicznym dominują spadki. Na NYSE rośnie popyt na akcje spółek defensywnych.
Inwestorzy postanowili tym razem nie zwracać uwagi na dobre dane makro. Ich uwagę przykuły tymczasem negatywne wiadomości przekazywane przez spółki oraz pesymistyczne oceny i prognozy analityków.
Najnowsze dane o aktywności sektora usług oraz zamówieniach, które trafiły do przemysłu wytwórczego okazały się lepsze niż oczekiwano. Nie ma to jednak dużego znaczenia. Inwestorzy są rozczarowani nieoczekiwaną redukcją prognozy przychodów Hewlett-Packarda. Dodatkowo ich nastroje pogorszył raport Morgan Stanley, w którym zaleca się im sprzedaż papierów spółek branży półprzewodnikowej. Tak się też dzieje. Papiery wspomnianego Hewlett-Packarda i Intela są najmocniej przecenionym akcjami notowanymi w ramach średniej przemysłowej Dow Jones. Inwestorzy szukają tymczasem ‘schronienia’ kupując papiery spółek defensywnych. Największym popytem wśród blue chipów notowanych na NYSE cieszą się papiery koncernu tytoniowego Philip Morris. Rośnie również cena akcji koncernu Procter & Gamble, producenta tak bezpiecznych produktów jak kosmetyki i pieluchy.
Na rynku technologicznym spada cena akcji Oracle, trzeciego producenta oprogramowania na świecie oraz Cisco Systems, największego dostawcy sprzętu internetowego.
MD