Według danych opublikowanych w poniedziałek, był to piąty z rzędu rok, w którym średni wiek pojazdów w USA wzrósł. Analitycy upatrują przyczyn tego stanu rzeczy w poprawie żywotności pojazdów i braku konieczności ich częstej wymiany, jednak pandemia istotnie przyspieszyła proces.
Zakłócenia w łańcuchach dostaw sprawiły, że czołowi producenci bywają zmuszeni do czasowego wstrzymania produkcji, co przekłada się na dłuższy termin oczekiwania na nowe auto, a w połączeniu z inflacją także na wzrost jego ceny.
W związku z ograniczoną dostępnością zdrożały także auta używane, co sprawia, że klienci są mniej skłonni do zmiany samochodu. Autorzy badania oczekują, że trend utrzyma się co najmniej do 2023 roku.