USA: udany finisz pozwoilił zakończyć sesje wzrostami

Marek Druś
opublikowano: 2001-12-12 22:11

Przebudzenie popytu w ostatnich minutach sesji pozwoliło odrobić część strat głównym indeksom obu amerykańskich rynków. Minimalny wzrost wartości DJIA zapobiegł piątemu z kolei spadkowi głównego indeksu NYSE.

Amerykańscy inwestorzy obawiają się, że zapowiadana na przyszły rok poprawa wyników spółek nie będzie tak wyraźna jak tego oczekują.

Widać to po ostatnich notowaniach spółek farmaceutycznych, których wyniki nie są tak podatne na zachwiania koniunktury gospodarczej jak firm z innych branż.

Zapowiedź niewielkiej poprawy przyszłorocznej sprzedaży i zysków koncernu Merck spowodowała dość wyraźna przecenę jego udziałów. Staniały także udziały innych przedstawicieli branży: Schering-Plough, Eli Lilly i Pfizera. Bristol-Myers Squibb poniósł straty również z powodu wytoczenia mu sprawy przez 29 stanów w związku z oskarżeniami o stosowanie praktyk monopolistycznych.

Przecena dotknęła również emitentów kart kredytowych, po tym, gdy jeden z największych, American Express poinformował, że jego kwartalny zysk będzie niższy od oczekiwanego przez rynek. Notowań papierów spółki nie poprawiła zapowiedź znacznej redukcji zatrudnienia.

Spadek ceny udziałów American Express pociągnął za sobą przecenę papierów innych spółek sektora, m.in. największego na rynku Citigroup i MBNA.

Wśród spółek z indeksu Dow Jones największym popytem cieszyły się papiery koncernu drogeryjnego Procter & Gamble, który zapowiedział zakończenie kwartału zyskiem sięgającym górnej granicy wcześniej deklarowanego zakresu.

W sektorze technologicznym wzrosła cena spółek softwareowych. Veritas skorzystał z podniesienia jego rekomendacji przez Salomon Smith Barney. RealNetworks z zapowiedzi instalowania jego programów w komputerach Compaq.

Dla przebiegu jutrzejszej sesji kluczowe znaczenie będą miały dane makroekonomiczne: stopa bezrobocia, wskaźnik cen producentów i wielkość sprzedaży detalicznej.

Marek Druś, [email protected]