Niemiecki dziennik Bild napisał o zamiarze wstrzymania przez Volkswagena produkcji aut Golf i Tiguan. Jako powód podał spór o holenderskiego producenta chipów Nexperia.
30 września rząd Holandii przejął kontrolę nad Nexperią tłumacząc to obawą transferu technologii spółki do chińskiego właściciela, firmy Wingtech. W odpowiedzi, Pekin zablokował eksport chipów produkowanych przez Nexperię, której ponad 70 proc. układów scalonych jest „pakowanych” w Chinach. Chińska Nexperia ogłosiła operacyjną niezależność, polecający pracownikom ignorowanie poleceń holenderskiej centrali. Główny problem wynika z tego, że Nexperia jest kluczowym dostawcą podstawowych układów scalonych, takich jak tranzystory i diody, które są niezbędne w produkcji samochodów. Ma około 40 proc. udziału w rynku tych komponentów.
We wtorek rzecznik Volkswagena zaprzeczył w rozmowie z Reutersem, że wstrzymanie produkcji modeli Golf i Tiguan wynika z problemu dostępności chipów Nexperii. Oświadczył, że przerwa w produkcji w tym tygodniu była od dawna planowana w związku z problemami z zapasami, a także zbliżającymi się z jesiennymi świętami. Powiedział, że wstrzymanie produkcji prawdopodobnie zostanie zakończone do końca tygodnia.