LONDYN (Reuters) - We wtorek po południu indeksy na giełdach europejskich zdołały odrobić wcześniejsze zniżki w ślad za giełdami amerykańskimi. Powodem są zgodne z oczekiwaniami dane dotyczące kwietniowego indeksu nastrojów konsumenckich w USA.
Indeks nastroju konsumentów w USA spadł w kwietniu do 108,8 punktu z 110,7 punktu w marcu. Dane te są zgodne z oczekiwaniami analityków, co stanowi dla inwestorów zapewnienie, że wzrost gospodarczy będzie kontynuowany.
Zwyżki były jednak umiarkowane, ponieważ rynki z coraz większym sceptycyzmem odnoszą się do ożywienia gospodarczego na świecie, czemu dały wyraz ostatnimi przecenami kursów akcji.
Jasnym punktem wtorkowych sesji okazał się BASF. Jego kurs wzrósł o ponad trzy procent, ponieważ zysk chemicznego giganta w pierwszym kwartale wprawdzie spadł, ale znacznie mniej niż oczekiwano.
Dodatkowo niemiecki koncern podtrzymał prognozę na cały rok, która zakłada wzrost zysków.
Również spółki paliwowe miały zwyżki, spowodowane zgodnymi z oczekiwaniami wynikami brytyjskiego giganta sektora, BP.
Spadł jednak kurs francuskiego koncernu Vivendi Universal. Firma poinformowała, że jej strata w pierwszym kwartale wyniosła 17 miliardów euro z powodu wartych 17 miliardów euro odpisów tytułem przejęć. Spadek spółki spowodował spadki w sektorze spółek medialnych, również France Telecom.
Do godziny 16.40 indeks Eurotop 300 oscylował wokół zera, a indeks blue-chipów Euro Stoxx 50 zyskał 0,24 procent.
Po danych o nastroju konsumentów, amerykański indeks Dow Jones wzrósł o 1,04 procent, a Nasdaq zyskał 1,03 procent.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))