W I kwartale frekwencja w kinach spadła o 50 proc. - prasa

Informacyjna Agencja Radiowa Polskiego Radia
opublikowano: 2005-04-26 08:19

"Rzeczpospolita" pisze, że coraz mniej Polaków chodzi do kina. W pierwszym kwartale tego roku przyszło do nich tylko 6 milionów widzów. To o połowę mniej niż w tym samym okresie rok temu. Dziennik dodaje, że kwiecień zapowiada się jeszcze słabiej.

"Rzeczpospolita" pisze, że coraz mniej Polaków chodzi do kina. W pierwszym kwartale tego roku przyszło do nich tylko 6 milionów widzów. To o połowę mniej niż w tym samym okresie rok temu. Dziennik dodaje, że kwiecień zapowiada się jeszcze słabiej.

Według "Rzeczpospolitej" winę za taki stan rzeczy ponosi tegoroczny repertuar nie odpowiadający upodobaniom polskiego widza. Najchętniej chodzimy bowiem na wielkie hollywoodzkie przeboje, jakimi w ubiegłym roku okazały się "Władca pierścieni" i "Harry Potter". Dziennik podkreśla, że gdy ich zabrakło frekwencja w kinach drastycznie spadła, mimo że na ekranach polskich kin gościły głośne i nagradzane filmy, jak "Za wszelką cenę" Clinta Eastwooda czy "Aviator" Martina Scorsese. Każdy z nich nie zdołał przyciągnąć więcej niż 200 tysięcy widzów.

Prawdziwą katastrofą są jednak wyniki oglądalności nowych polskich filmów. "Tulipany" zdołały przyciągnąć do kin 12 tysięcy osób, a na "W dół kolorowym wzgórzem" swój czas i pieniądze zdecydowało się poświęcić...499 widzów.