W USA biznes woli MBA

AGATA DULNIK
opublikowano: 2012-04-23 00:00

KOMENTARZ

W Polsce coraz więcej osób kończy studia doktoranckie i opisuje to w CV, ale nie ma tytułu doktora. W Stanach Zjednoczonych, gdzie studiowałam, nie można skończyć takich studiów bez obrony pracy doktorskiej. Osoba, która nie obroniła pracy, nie dostaje dyplomu i nie ma prawa używać tytułu doktora. Niektórzy próbują wprawdzie pisać ABD, czyli All But Dissertation — polski odpowiednik absolutorium, ale nie jest to formalnie uznawany tytuł, a zatem nie jest dobrze widziane umieszczanie takiej informacji w CV. Zdarza się, że ktoś pracuje nad pracą doktorancką kilka lat i do jej obrony może jedynie wykazać lata uczęszczania na studia czy udziału w konkretnym programie. Jeśli przewód doktorski nie jest zakończony obroną pracy, to taki ktoś może tylko pokazać, że był studentem danego kierunku, co jednak także nie jest dobrze postrzegane, bo może świadczyć o braku wytrwałości czy intelektualnego zacięcia.

Menedżerowie w USA bardzo rzadko, jeśli w ogóle, decydują się na studia doktoranckie, ponieważ nie są postrzegane przez firmy jako wartość dodana. Taką jest ciągle tytuł MBA, choć jego prestiż zmalał, odkąd jest oferowany w wersji zaocznej przez wiele uniwersytetów. Stąd ciągłe współzawodnictwo o przyjęcie na którąś z naprawdę dobrych uczelni. Natomiast studia doktoranckie wybierają ci, którzy chcą się ściśle specjalizować w danej dziedzinie lub marzy im się kariera akademicka. W Stanach „doctorate” jest najwyższym tytułem kończącym ścieżkę edukacyjną i najwyższym akademickim szczeblem. „Professor” jest tam tytułem instytucyjnym, czyli oznacza zajmowane stanowisko.

Amerykańskich absolwentów studiów wyróżnia uczelnia, z której uzyskuje się dyplom. Jest wiele rankingów (np. „Forbes University Ranking”, „The Wall Street Journal”, „The US News and World Report”) i to prestiż szkoły jest wyróżnikiem, a nie sam dyplom. Dla przykładu, tytuł BA (odpowiednik licencjatu) z Harvardu ma dużo większe znaczenie niż MA (magisterium) z trzecioligowego uniwersytetu.

DR AGATA DULNIK

lider praktyki zarządzania talentami w firmie doradczej Hudson Global Resources, tytuł doktora zdobyła na Uniwersytecie George’a Washingtona