W zarządzie PZU znowu zmiany i nowy konkurs

Agnieszka MorawieckaAgnieszka Morawiecka
opublikowano: 2024-08-29 13:30

Posadę stracił członek zarządu ds. ryzyka, a skład kierownictwa uzupełni spec od likwidacji szkód oraz członek rady nadzorczej delegowany do zarządu. Dziś ruszył kolejny konkurs.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

— kto stracił posadę w zarządzie PZU

— w jakim celu rada nadzorcza mogła oddelegować do zarządu Wojciecha Olejniczaka

— który z byłych menedżerów PZU powrócił do pracy w grupie

— jakich menedżerów na stanowisko członka zarządu poszukuje nadal ubezpieczyciel

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Środowy późny wieczór przyniósł informacje od największego polskiego ubezpieczyciela na temat zmian kadrowych — 10 dni po tekście PB, w którym zastanawialiśmy się, dlaczego skarb państwa nie odwołuje rękami rady nadzorczej dwóch jego członków zarządu — od ryzyka i CFO.

Rada odwołała w środę tylko jednego — Macieja Rapkiewicza, szefa ryzyka. Tomasz Kulik, CFO grupy, nadal pozostaje w zarządzie. Nie wiadomo jednak na jak długo, bo w czwartek PZU ogłosił kolejny konkurs na członkinie lub członków zarządu w szczególności odpowiedzialnych za nadzorowanie obszarów ryzyka i finansów. Jednym z wymogów jest co najmniej trzyletnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych lub zarządczych w instytucjach finansowych, w tym rynku ubezpieczeniowego w zakresie zarządzania w co najmniej jednym z następujących obszarów: ryzyka, finansów lub inwestycji. Rozmowy z kandydatkami lub kandydatami zakwalifikowanymi do drugiego etapu zaplanowane są od 16 września.

Człowiek od rozliczeń

Do zarządu PZU został powołany, ze skutkiem od 2 grudnia, Tomasz Tarkowski, uznany w branży profesjonalista od likwidacji szkód, który przez większość zawodowego życia był związany z grupą największego ubezpieczyciela. Do PZU przyszedł z Uniqi, w której był odpowiedzialny za pion odszkodowań i świadczeń obejmujący także obszar windykacji roszczeń regresowych i obsługę spraw sądowych. Ogłoszone w połowie lipca postępowanie kwalifikacyjne na członka zarządu odpowiedzialnego za nadzorowanie obszarów operacji oraz obsługi szkód i świadczeń zostało więc zakończone.

Rada na trzy miesiące od 2 września delegowała do zarządu PZU swojego członka — Wojciecha Olejniczaka, byłego ministra rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie Leszka Millera i Marka Belki oraz byłego przewodniczącego SLD. Przyszedł do PZU w lutym tego roku prosto z mBanku, z którym był związany przez ostatnie trzy lata. Wcześniej niemal przez trzy lata (od września 2016 do maja 2019 r.) był w Alior Banku dyrektorem w biurze kredytów agro, którego zadaniem było pozyskiwanie klientów z sektora rolno-spożywczego. Odejście Wojciecha Olejniczaka zbiegło się w czasie z problemami spółki Zakłady Mięsne Henryk Kania, której bank udzielił kredytu. W pierwszym półroczu 2019 r. bank musiał dokonać odpisów na tę ekspozycję na ponad 161 mln zł.

Czym będzie się zajmował Wojciech Olejniczak w zarządzie PZU nie wiadomo. Ze względu na polityczną proweniencję nie można wykluczyć, że zostanie twarzą rozliczeń poprzedniej ekipy rządzącej w spółce i będzie nadzorował obszar audytu. PZU informował w ostatnich tygodniach, że przeprowadzone w grupie kontrole wykryły liczne nieprawidłowości i mechanizmy wyprowadzania pieniędzy ze spółek na cele polityczne. Audyty objęły obszary biznesu, inwestycji, marketingu i kadr.

Idzie nowe

W pierwszym półroczu ubezpieczyciel zwiększył przychody brutto z ubezpieczeń o 1,3 mld zł w skali roku do 14,3 mld zł. Składka brutto pozyskana we współpracy z bankami wzrosła o 34 proc. r/r do 514 mln zł. Pozytywny wpływ na zysk netto wysokości 2,4 mld zł i rentowność grupy miał wynik inwestycyjny w wysokości 1,23 mld zł, a przede wszystkim wynik z działalności bankowej. Kontrybucja do zysku Banku Pekao i Alior Banku wyniosła 975 mln zł (wzrost o 3,6 proc. r/r). W pierwszym półroczu PZU pozyskał we współpracy z bankami 697 mln zł składki ubezpieczeniowej — ponad jedną piątą więcej niż rok wcześniej.

Ubezpieczyciel w czwartym kwartale zaprezentuje nową strategię. W ślad za nim na przełomie roku zrobią to należące do grupy banki.

— Planujemy zmaksymalizować synergie kosztowe i procesowe w ramach grupy i zwiększyć zakres współpracy z bankami w ramach bancassurance — uchyla rąbka tajemnicy Artur Olech.

Prezes PZU nie zdradza na razie planów wobec Link4, spółki należącej od 10 lat do grupy, która jako pierwsza w Polsce rozpoczęła sprzedaż ubezpieczeń komunikacyjnych w kanale direct.

— Rozważamy różne warianty. Dzisiaj to jest kompletnie odrębny podmiot z bardzo silnym brandem. Ogromnym wyzwaniem dla nowego zarządu jest rentowność i jakość tego biznesu — mówi Artur Olech.