Poniedziałkowa sesja na giełdzie nowojorskiej przebiega pod znakiem odrabiania strat z trzydniowej przeceny. Po dwóch godzinach handlu S&P500 oraz Dow Jones rosną po 0,7 proc., po tym jak ich piątkowe zamknięcia wypadły najniżej od ponad miesiąca. 0,9 proc. nad kreską utrzymuje się Nasdaq. Indeksy w górę ciągną dalsze zwyżki cen ropy naftowej. Notowania odmiany brent rosną o 2,3 proc., sięgając sześciomiesięcznego szczytu, po tym jak bank Goldman Sachs stwierdził, że rynek wszedł w deficyt podaży.
- Sezon wyników kwartalnych dobiega końca i rynek stara się ocenić, jak będzie wyglądała druga połowa roku. Wydaje się, że ceny ropy i innych surowców znalazły wsparcie, więc jest nadzieja na ożywienie w przemyśle – komentował w wypowiedzi dla Bloomberga Craig Sterling, szef analiz amerykańskiego rynku akcji w towarzystwie Pioneer Investments.
Poprawę nastrojów widać także na większości rynków europejskich. Frankfurcki DAX rośnie o 0,9 proc., paryski CAC40 traci 0,2 proc., a warszawski WIG na zamknięciu odbił się o 1,7 proc. z okolic 10-tygodniowego minimum. Tymczasem nastroje za oceanem wsparły doniesienia o aktywności w fuzjach i przejęciach. Po ponad 9 proc. rosną notowania producenta maszyn używanych między innymi branży wydobywczej Terex oraz zajmującego się projektami wydobycia gazu Memorial Resource Development. Oferty przejęcia spółek złożyły odpowiednio Konecranes oraz Range Resources.
