W przypadku członków zarządu Orlenu, którzy aktualnie pełnią funkcje, w tym prezesa Ireneusza Fąfary, przygotowane na czwartkowe posiedzenie ZWZ projekty uchwał przewidywały udzielenie absolutorium za 2024 r. i taką decyzję podjęli akcjonariusze, w tym głosami Skarbu Państwa.
Z kolei w przypadku byłych członków zarządu, których mandaty wygasły 6 lutego 2024 r. lub wcześniej, a także w przypadku Józefa Węgreckiego, odwołanego z zarządu 20 kwietnia 2024 r., projekty uchwał wniesione pod obrady ZWZ nie przewidywały udzielenia absolutorium. Takie stanowisko poparli też akcjonariusze, w tym głosami Skarbu Państwa.
Absolutorium nie otrzymali ostatecznie: Daniel Obajtek, który był prezesem Orlenu od lutego 2018 r. do lutego 2024 r., oraz zasiadający w kierowanym przez niego zarządzie, oprócz Węgreckiego, także: Armen Artwich, Adam Burak, Patrycja Klarecka, Michał R. (zatrzymany przez ABW w związku ze śledztwem w sprawie spółki Orlen Trading Switzerland - OTS.), Jan Szewczak i Piotr Sabat, jak również Krzysztof Nowicki, Iwona Waksmundzka-Olejniczak oraz Robert Perkowski.
Do sprawy OTS odniósł się podczas posiedzenia akcjonariuszy prezes Orlenu Ireneusz Fąfara. Jak powiedział, z tej szwajcarskiej spółki "tytułem zaliczek na zakup ropy naftowej od podmiotów dosyć nieznanych na rynku wpłacono na ich konta około 400 mln dolarów bez żadnego zabezpieczenia". "Pieniądze zniknęły. Dlatego zgłosiliśmy wniosek do prokuratury" - podkreślił prezes. I dodał: "Uważamy, że troska o pieniądze, szczególnie tak wielkie, jest naszym obowiązkiem".
W uzasadnieniu rekomendacji o nieudzieleniu absolutorium przygotowanym pod obrady ZWZ Orlen powołał się na stwierdzone w audytach i kontrolach nieprawidłowości, które obejmować mają np. niedopełnienie obowiązków w zakresie kierownictwa strategicznego, operacyjnego i nadzoru właścicielskiego w stosunku właśnie do spółki zależnej OTS, a także niedopełnienie obowiązku właściwego nadzoru nad sposobem realizacji planu restrukturyzacji spółki Ruch.
Akcjonariusze Orlenu udzielili w czwartek absolutorium obecnej radzie nadzorczej z jej przewodniczącym Wojciechem Popiołkiem. Nie udzielili z kolei absolutorium byłemu jej szefowi Wojciechowi Jasińskiemu i ówczesnym członkom rady. Absolutorium, większością głosów - w tym Skarbu Państwa, oprócz Jasińskiego, który przewodniczył radzie nadzorczej od marca 2020 r. do lutego 2024 r., nie otrzymali także Andrzej Szumański, Anna Wójcik, Barbara Jarzembowska, Andrzej Kapała, a także Roman Kusz, Jadwiga Lesisz i Anna Sakowicz–Kacz.
W uzasadnieniu rekomendacji o nieudzieleniu absolutorium Orlen ocenił m.in., że byli członkowie rady nadzorczej, sprawujący funkcje do 6 lutego 2024 r., dopuścili się zaniedbań, które dotyczyć miałyby stałego nadzoru nad działaniami ówczesnego zarządu.
6 zł dywidendy na akcję
ZWZ Orlenu zdecydowało również w czwartek o podziale dywidendy. Na jej wypłatę, zgodnie z wcześniejszą rekomendacją zarządu, akcjonariusze, przy poparciu Skarbu Państwa, przeznaczyli w całości zysk netto spółki za 2024 r. w wysokości ponad 3 mld 944 mln 314 tys. zł oraz dodatkowo ponad 3 mld 21 mln 337 tys. zł z kapitału zapasowego spółki utworzonego z zysku z lat ubiegłych.
Propozycja ta, oznacza, że na dywidendę trafi ponad 6 mld 965 tys. 652 zł i wyniesie ona 6 zł na akcję. Dniem dywidendy będzie 14 sierpnia 2025 r., natomiast 1 września 2025 r. będzie dniem jej wypłaty, co również postulował zarząd spółki.
Podczas obrad akcjonariuszy Orlenu Skarb Państwa wniósł, aby skład rady nadzorczej był 11-osobowy. Propozycja ta uzyskała większość w głosowaniu. Do rady powołano następnie 10 osób, w tym 9 zgłoszonych przez Skarb Państwa oraz jedną osobę zgłoszoną przez Nationale-Nederlanden OFE. Wszyscy wybrani zasiadali dotychczas w radzie.
W gremium tym znaleźli się ponownie: Wojciech Popiołek - wybrany na przewodniczącego, a także Michał Gajdus, Katarzyna Łobos, Ewa Gąsiorek, Kazimierz Mordaszewski oraz Mikołaj Pietrzak, Tomasz Zieliński, Piotr Wielowieyski i Marian Sewerski. Do rady powołano też Ewę Sowińską, zgłoszoną przez Nationale-Nederlanden OFE, która również zasiadała dotychczas w tym gremium.
Po czwartkowych głosowaniach w radzie nadzorczej Orlenu pozostaje do obsadzenia jeszcze jedno miejsce, co przysługuje Skarbowi Państwa. Zgodnie ze statutem spółki w skład rady może wchodzić od 6 do 15 członków, w tym przewodniczący, przy czym Skarb Państwa, reprezentowany przez właściwy podmiot do wykonywania praw z należących do niego akcji, jest uprawniony do powoływania i odwoływania jednego członka rady bez zgody akcjonariuszy.
ZWZ Orlenu, zgodnie z propozycjami Skarbu Państwa, ustaliło w czwartek wysokość wynagrodzenia członków rady nadzorczej oraz zasady kształtowania wynagradzania członków zarządu spółki. Wcześniej akcjonariusze wyrazili również zgodę na nabycie przez spółkę 100 proc. udziałów w kapitale zakładowym Energomedia.
Zgodnie z publikowanymi ostatnio przez Orlen danymi, Skarb Państwa posiada tam 49,9 proc. akcji, Nationale-Nederlanden OFE - 5,72 proc., a pozostali akcjonariusze, w tym instytucjonalni i indywidualni - 44,38 proc. akcji.
Orlen i jego spółki zależne to multienergetyczny koncern, który posiada rafinerie w Polsce, Czechach i na Litwie oraz sieć stacji paliw, w tym także w Niemczech, na Słowacji, Węgrzech i w Austrii. Rozwija również segment wydobywczy ropy naftowej i gazu ziemnego, segment petrochemiczny, a także energetyczny, w tym z odnawialnych źródeł energii. Planuje też rozwój energetyki jądrowej opartej o małe, modułowe reaktory SMR.
W Płocku znajduje się siedziba i główny zakład produkcyjny Orlenu, największy kompleks rafineryjno-petrochemiczny w Polsce i jeden z największych tego typu w Europie.