Rynek krajowy
Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczny spadek notowań naszej waluty. Niewielka przecena złotego to głównie wynik wzrostu kursu EUR/PLN do 3,6285, co związane było z aprecjacją wspólnej waluty na rynkach światowych. Kurs dolara do złotego pozostawał w zakresie 4,0665 – 4,0860. Odchylenie złotego w pierwszych godzinach wzrosło do poniżej minus 11,00 proc., a następnie oscylowało w przedziale 11,00 – 11,15.
Niewielką nerwowość na rynku wprowadziła wypowiedź szefa resortu finansów Marka Belki, który w sejmowym wystąpieniu podkreślił, że„ skutkiem polityki monetarnej jest przewartościowanie złotego w stosunku do głównych walut i ma to negatywne konsekwencje z punktu widzenia konkurencyjności polskich firm”.
Po południu ceny dewiz spadły, a w momencie sporządzania tego komentarza tj. o godz. 15.50 za jednego dolara trzeba było zapłacić 4,0670 złotego, a za jedno euro 3,6165 złotego (odchyl.– 11,22 proc.).
Prognoza: Na krosie USD/PLN nadal obserwujemy trend boczny. Oczekujemy dalszej konsolidacji w przedziale 4,0500 – 4,1000. Na krosie EUR/PLN w przypadku utrzymania się euro powyżej 3,60 oczekujemy konsolidacji notowań euro do złotego w przedziale 3,60 – 3,65.
Strategia: Importer: Czekaj; Eksporter: Czekaj
Rynek jena
Splot niekorzystnych dla dolara danych z USA w połączeniu z mniejszym niż oczekiwano (analitycy prognozowali 0,8 proc. spadek) 0,3 proc. spadkiem (m/m) produkcji przemysłowej Japonii w październiku sprowadził kurs USD/JPY w dół - do poniżej 122,90.
Po południu obserwowaliśmy konsolidację notowań jena w zakresie 122, 85 – 123,20. O godz. 15.50 za jednego dolara trzeba było zapłacić 123,15 jena.
Prognoza: W dalszym ciągu przewidujemy stabilizację w zakresie 122,80 – 123,50.
Strategia: Pozostań neutralny;
Rynek euro
Na fali ostatnich, niekorzystnych informacji dla dolara, napływających ze Stanów Zjednoczonych notowania wspólnej waluty już od dwóch dni sukcesywnie zwyżkują. Choć jeszcze we wtorek kurs EUR/USD znajdował się w okolicy 0,8765, to już podczas dzisiejszej sesji wzrósł do 0,8920.
Obserwowana przecena dolara rozpoczęła się we wtorek, kiedy opublikowano gorsze niż oczekiwano dane o nastrojach konsumentów w listopadzie. W ich wyniku na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej wypowiedzi członków FED oraz ekonomistów o możliwych dalszych obniżkach stóp procentowych w USA. W środę wieczorem opublikowano raport Beige Book o stanie amerykańskiej gospodarki. FED w swoim raporcie podał, że gospodarka USA w dalszym ciągu przeżywa kłopoty. O ile „Beżowa Księga” nie była niespodzianką dla rynku, to było nią na pewno załamanie się notowań giganta giełdowego firmy Enron. Zanotował ona jeden z największych spadków cen akcji w historii Wall Street. Ceny walorów spółki spadły o 85 procent. Nastroje inwestorów pogorszył dodatkowo prezydent Bush ogłaszając, jak podaje New York Times, że USA czekają trzy kolejne lata z deficytem budżetowym. Pogorszenie nastrojów co do szybkiego odbicia amerykańskiej gospodarki w połączeniu z kłopotami Enrona i zapowiedziami pojawienia się deficytu budżetowego, doprowadziły do spadku notowań dolara amerykańskiego do głównych walut. Dla przeceny waluty USA nie bez znacznie pozostaje także fakt możliwego rozszerzenia się konfliktu w Afganistanie na Irak. Niepokoją także problemy z uchwaleniem przez Senat USA pakietu ustaw mających stymulować gospodarkę.
Zły stan gospodarki został potwierdzony dzisiejszymi danymi makroekonomicznymi. Liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych w okresie do 24 listopada zanotowała bowiem największy od 30 listopada 1974 r. tygodniowy wzrost - do 488 tys. Na pierwszy rzut oka informacja o wzroście w październiku zamówień na dobra trwałego użytku w USA w stosunku miesiąca, aż o 12,8 proc. wydawała się bardzo dobra. Jednak biorąc pod uwagę niską bazę od której był liczony wskaźnik oraz to, ze wzrost wynikał głównie ze zwiększonej liczby zamówień w sektorach: lotniczym (+233,2 proc.) i zbrojeniowym (+206,3 proc.) dane te nie napawają optymizmem.
O godz. 15.50 za jedno euro trzeba było zapłacić 0,8895 dolara
Prognoza: Poziom 0,8928 nie powinien zostać pokonany z marszu. Jego złamanie i utrzymanie się notowań euro powyżej tego poziomu do końca tygodnia powinno przynieść dalszy wzrost notowań euro do dolara
Strategia: Kupuj po 0.8856 lub po złamaniu 0.8928; Stop loss 0.8844 lub 0.8919 / Take profit 0.8992
Kalendarium:
Piątek – 30 listopada
Strefa euro – Inflacja w listopadzie – dane wstępne (12.00)*
USA – Indeks Chicago PMI za listopad (16.00)*
Polska – Deficyt C/A za październik (16.00)*
*(czasu warszawskiego)
Źródło: Reuters, GUS, NBP
Przygotowują: Jacek Jurczyński, Marek Nienałtowski