Motywacje posiadaczy dóbr cyfrowych – głównie z branży fashion – zbadała firma doradztwa strategicznego Boston Consulting Group (BCG) we współpracy miesięcznikiem „Vogue Polska”. W badaniu wzięło udział 3 tys. respondentów z całego świata. Wnioski z ankiety przedstawiono w raporcie „Metaverse and Sustainability in Fashion: Opportunity or Threat?”. Jednym z najważniejszych jest założenie, że zainteresowanie kupnem dóbr cyfrowych będzie największe w przypadku NFT – liczba ich nabywców może wzrosnąć trzykrotnie w najbliższych 12 miesiącach. Tylko w Stanach Zjednoczonych, gdzie rynek jest najlepiej rozwinięty, może się podwoić. Wśród konsumentów z Europy i Azji przewiduje się nawet czterokrotną dynamikę wzrostu.

Tak jak w przypadku kryptowalut większość nabywców NFT (66 proc.) dostrzega w nich szansę na potencjalny zysk. Dla jednej trzeciej ważna jest wartość kolekcjonerska cyfrowych dóbr, a dla połowy – wyprzedzanie trendów.
Statystyki pokazują też potencjał wykorzystania niewymienialnych tokenów w modzie: dla ponad połowy ankietowanych (55 proc.) zainteresowanie cyfrową modą wynika z potrzeby wyrażenia siebie. Dla 45 proc. ważny jest element nowości NFT w branży fashion, natomiast dla 33 proc. istotne jest wykorzystywanie tokenów do kreowania swojego wizerunku w sieci – przybywa platform internetowych, na których osoby fizyczne reprezentują awatary, a użytkownicy troszczą się o ich wygląd w podobny sposób, jak dotychczas dbali o zdjęcia profilowe w mediach społecznościowych.
W 2021 r. na NFT w branży fashion najwięcej zarobił Adidas, wypuszczając Into the Metaverse – kolekcję NFT, która w momencie wydania warta była około 24 mln USD.
– Większość marek fashion sprzedaje w postaci NFT głównie cyfrowe odpowiedniki produktów dostępnych w tradycyjnych sklepach. Na przykład Nike udostępnił w kwietniu kolekcję 20 tys. wirtualnych sneakersów w cenie 2,9 ETH (około 8,5 tys. EUR) za sztukę. Jedna z par z tej kolekcji, zaprojektowana przez artystę Takashiego Murakami, została sprzedana za 134 tys. USD, pozycjonując cenowo ten obiekt bardziej wśród kolekcjonerskich dzieł sztuki niż przedmiotów użytkowych – komentuje Kasia Jordan-Kulczyk, wydawca „Vogue Polska”.