Agencja meteorologiczna ONZ stwierdziła, że średnie temperatury osiągnęły najwyższy poziom od 174 lat, co oznacza 1,45 st. C. powyżej normy sprzed epoki przemysłowej.
Temperatury oceanów były z kolei najwyższe od 65 lat, a ponad 90 proc. mórz doświadczyło fal upałów, co zaszkodziło łańcuchom pokarmowym.
Zmiany na tysiąclecia
“Wspólnota WMO ogłasza czerwony alarm dla świata” - powiedziała Celeste Saulo, sekretarz generalna organizacji. “To czego byliśmy świadkami w 2023 r., zwłaszcza w związku z bezprecedensowym ociepleniem oceanów, cofaniem się lodowców i kurczeniem się pokrywy lodowej na Antarktydzie, jest powodem do szczególnego niepokoju” - podkreśliła.
Ocieplenie oceanów powinno budzić największe obawy, ponieważ jest “praktycznie nieodwracalne”, proces nadrobienia strat może zająć tysiąclecia.
Zmiany klimatyczne są napędzane przez emisje powstałe w wyniku spalania paliw kopalnych i występowaniem zjawiska El Nino.
Topnienie lodu na ogromną skalę
Omar Baddur, szef WMO ds. monitorowania klimatu, powiedział dziennikarzom, że istnieje “wysokie prawdopodobieństwo”, że rok 2024 pobije nowe rekordy ciepła, co będzie skutkiem zeszłorocznego El Nino.
Raport wykazał też, że znacząco stopniał lód morski na Antarktydzie, aż o 1 mln km kw., co odpowiada powierzchni Egiptu.