Nie ma niebezpieczeństwa renacjonalizacji jakiegokolwiek sektora gospodarki, który był sprywatyzowany zgodnie z prawem - uważa minister gospodarki Piotr Woźniak.
Pytany przez PAP podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami o medialne doniesienia dotyczące zapisów w projekcie ustawy o bezpieczeństwie narodowym, które dopuszczały by możliwość nacjonalizacji firm energetycznych, z przyczyn związanych z bezpieczeństwem państwa, Woźniak, powiedział, że nie zna "jej ostatnich zapisów". Stwierdził jednak, że zarówno on, jak i inni pracownicy resortu pracują nad projektem ustawy.
"Co do kwestii nacjonalizacji, jest wiele niejasności, ale nie sądzę, byśmy mieli zawracać procesy prywatyzacyjne, które były zgodne z prawem, w jakimkolwiek sektorze gospodarki" - stwierdził.
Według niedzielnych "Faktów TVN" w projekcie ustawy o bezpieczeństwie narodowym, nad którą pracuje PiS, zapisano, że istnieje możliwość renacjonalizacji przedsiębiorstw energetycznych w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa.
Inwestor mógłby wedy liczyć na odszkodowanie, choć nie wiadomo w jakiej wysokości. Inną możliwością, która zagwarantowałaby państwu zapewnienie bezpieczeństwa, mogło by być nakładanie na zarządy firm obowiązku realizacji określonych zadań lub wprowadzenie zarządu komisarycznego.