Na najbliższym posiedzeniu Sejm nie zajmie się wyborem członków Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) — mówi Lech Czapla, zastępca szefa kancelarii Sejmu.
Kandydaci muszą mieć opinię o możliwości dostępu do informacji niejawnych i nie zdążą jej uzyskać do środowego posiedzenia Sejmu. Tymczasem zdaniem konstytucjonalistów, niepowołanie członków rady, przy rozwiązaniu starej, oznacza brak ciągłości władzy, a więc naruszenie konstytucji. KRRiT nie istnieje od 30 grudnia 2005 r., kiedy w Dzienniku Ustaw opublikowana została ustawa medialna.