Wyprzedaż „loonie” dopiero na półmetku

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2014-10-24 13:21

Kanadyjski dolar, zwany w slangu traderów jako „loonie”, za sprawą przeceny ropy straci kolejne 5 proc., uważają największe krajowe banki.

Notowania dolara amerykańskiego, wyrażone w walucie Kanady, wzrosną do 1,18 CAD z obecnie notowanych 1,12 CAD, uważają Dominion Bank oraz Royal Bank of Canada. To oznaczałoby osłabienie o kolejne 5,0 proc., po tym jak „loonie” od początku roku stracił 5,3 proc. wartości. Perspektywy kanadyjskiej waluty podkopuje przecena ropy, której kraj jest eksporterem. Ceny amerykańskiej odmiany WTI spadły od czerwcowego szczytu o 24,4 proc., w miarę jak zwiększaniu się globalnej podaży towarzyszyło spowolnienie gospodarcze.

- Istnieje ryzyko, że trwałe obniżenie cen ropy wywrze presję na kanadyjski wzrost. Spowolnienie inwestycji w sektorze naftowym wywarłoby niekorzystny wpływ na resztę gospodarki – powiedział Shaun Osborne, główny strateg walutowy w Dominion Banku, największym banku Kanady.

Tymczasem traderzy walutowi zwiększyli pozycje netto obliczone na osłabienie „loonie” do największego poziomu od czerwca, po tym jak w sierpniu kanadyjski bilans handlowy wszedł w deficyt.

„Loonie” to określenie kanadyjskiego dolara w slangu traderów walutowych. Oznacza ono nura lodowca, ptaka przedstawionego na kanadyjskiej jednodolarówce.
Notowania dolara amerykańskiego w CAD. Źródło: Bloomberg.