Rząd Malezji oczekuje, że tegoroczne wpływy z eksportu oleju palmowego wzrosną o 10 proc., do ponad 35 mld ringgit (10,23 mld USD). Ma to wynikać ze znaczącego wzrostu cen tego produktu na światowych rynkach. Jest on następstwem rosnącego popytu na rynkach Chin, Indii i Pakistanu.