
Zaledwie kilka tygodni temu pojawiły się oznaki, że inflacja w Stanach Zjednoczonych – która zwykle prowadzi do zmian w światowej gospodarce – może osiągnąć szczyt, wzmocnione zapasy i obniżyły koszty pożyczek rządowych. Inwestorzy zakładają, że banki centralne będą teraz zwracać większą uwagę na spowalniające gospodarki, zbliżając się do szczytu cyklu podwyżek stóp procentowych.
Zamiast tego, tydzień ten rozpoczął się od prognozy amerykańskiego banku Citi, że inflacja w Wielkiej Brytanii wzrośnie do prawie półwiecznego maksimum na poziomie 18,6 proc. do stycznia. Prognoza ta zdominowała pierwsze strony brytyjskich gazet we wtorek.
Ponadto kolejny gwałtowny wzrost cen gazu ziemnego nie daje oznak spowolnienia, a Rosja sygnalizuje dalsze ograniczenia eksportu.
Ceny gazu wzrosły w sierpniu o prawie 40 proc., a w tym roku już o niemal 300 proc.