Wzrost indyjskiej gospodarki rzędu 6-6,5 proc. jest realny

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2020-02-03 14:49

Minister finansów Indii uważa, że istnieją sygnały wskazujące na pozytywne zmiany w trzeciej co do wielkości gospodarce Azji, a cele rządu dotyczące wzrostu na 2021 r. są w zasięgu realizacji.

Wzięliśmy pod uwagę różne czynniki i oczekujemy poprawy generowania przychodów (rządowych). Pojawiły się już tego symptomy - powiedziała Nirmala Sitharaman.

Według oficjalnych prognoz rządowych PKB Indii ma wzrosnąć w nowym roku obrotowym, który rozpocznie się 1 kwietnia w przedziale od 6 do 6,5 proc. do czego konieczne jest gwałtowne odbicie po spowolnieniu tempa ekspansji do najniższego poziomu od sześciu lat (4,5 proc.) w ciągu trzech miesięcy zakończonych we wrześniu 2019 r.

Sitharaman podkreśliła, że poprawa generowania dochodów przez rząd umożliwiłaby mu większe inwestycje w projekty infrastrukturalne, które mogłyby przynieść natychmiastowe korzyści.

W minioną sobotę Indie ogłosiły swój roczny budżet na nowy rok obrotowy, w którym przeznaczono 2,83 biliona rupii (prawie 40 mld USD) na rolnictwo i rozwój obszarów wiejskich oraz obniżono przedziały podatku dochodowego od osób fizycznych.

Pod koniec 2019 r. Sitharaman wprowadziła ambitny plan, w ramach którego Indie zainwestują około 103 tryliony rupii (1,4 bln USD) w tysiące projektów infrastrukturalnych w ciągu najbliższych pięciu lat. Obejmują one projekty z zakresu opieki zdrowotnej, transportu i logistyki.