Wzrosty rentowności obligacji Włoch i Hiszpanii

Mariusz Zielonka, TMS Brokers
opublikowano: 2011-10-31 17:05

Polepszeniu nastrojów inwestorów na rynkach europejskich nie sprzyjał dziś odczyt wysokości stopy bezrobocia we Włoszech, która wzrosła we wrześniu do 8,3 proc. z 8 proc. (po rewizji z 7,9 proc.) miesiąc wcześniej. Jest to najwyższy odczyt od listopada 2010 roku.

Wydaje się tym samym, że rząd Silvio Berlusconiego będzie pod jeszcze większą presją przedstawienia konkretnego planu ratowania gospodarki włoskiej. Przypomnijmy, że gabinet Berlusconiego ponaglany m.in. przez prezydenta Sarkozy’ego i unijnych decydentów do zdecydowanych reform ma do połowy listopada przedstawić plan oszczędnościowy, a do końca przyszłego miesiąca harmonogram sprzedaży rządowych aktywów. Włochy mają do 2013 roku zrównoważyć budżet, podczas gdy w 2010 deficyt wyniósł 4,6 proc. PKB. Jeśli nie zostaną przedstawione wiarygodne propozycje (a coraz istotniejszym czynnikiem ryzyka są narastające napięcia polityczne) dodatkowo pogorszy się sytuacja Włoch na rynku długu.

Dziś rentowność 5-letnich włoskich obligacji wzrosła o 19 pb. do 5,94 proc. – najwyższej wartości od 1997 r. Również rentowność 10-letnich obligacji włoskich odnotowała wzrost o 11 pb. do poziomu 6,13 proc., tym samym pogłębiając lukę między benchmarkowymi niemieckimi obligacjami do poziomu ponad 400 pb.

W ślad za włoskimi dziesięciolatkami poszły dziś również rentowności 10-letnich obligacji hiszpańskich, których spread w stosunku do 10-letnich obligacji niemieckich powiększył się o kolejne 17 pb. osiągając tym samym poziom 351 pb.