“Pracownicy mają się lepiej niż w zeszłym roku. Realne średnie zarobki godzinowe wzrosły w ciągu ostatniego roku, co oznacza, że wzrost płac przewyższa inflację” - twierdzi Yellen w fragmentach przemówienia, które opublikował w piątek Departament Skarbu USA.
Yellen wystąpi w centrum szkoleniowym prowadzonym przez związek zawodowy International Brotherhood of Electrical Workers.
Historycznie niski poziom bezrobocia
Jak podkreśliła, w lipcu odnotowano historycznie niski poziom bezrobocia na poziomie 3,5 proc., który pomógł podnieść wypłaty pracowników. Wskazała, że roczny wzrost płac, który pozostawał w tyle za inflacją od kwietnia 2021 r. zaczął ponownie wyprzedzać ceny w maju.
Zmniejszenie różnic
Zwróciła też uwagę na artykuł ekonomisty MIT Davida Autora, w którym wykazano, że rynek pracy po pandemii Covid-19 przyniósł największe korzyści nisko opłacanym pracownikom, co spowodowało nieoczekiwane zmniejszenie różnicy między zarobkami absolwentów szkół wyższych a osobami z niskim wykształceniem.
“To miało znaczny wpływ na zmniejszenie nierówności. Oczekuję, że istotne korzyści, które osiągnęliśmy w ciągu ostatnich dwóch i pół roku posłużą jako źródło odporności w nadchodzących tygodniach i miesiącach, nawet jeśli zaobserwujemy dalsze ochłodzenie w naszej gospodarce” - podkreśliła.
Walka o wyborców
Yellen ma przed sobą trudne zadanie do wykonania, jakim jest przekonanie wyborców. Inflacja cen konsumpcyjnych osiągnęła czterdziestoletni szczyt 9,1 proc. w czerwcu 2022 r. Od tego czasu spowolniła do 3,2 proc. w lipcu, ale amerykańskie gospodarstwa domowe i tak ucierpiały.