Od przyszłego roku pracodawcy dostaną wyższe dofinansowanie do wynagrodzeń osób z niepełnosprawnościami. Wypłaci je PFRON.
Przygotowana przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS) nowelizacja ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych czeka już tylko na podpis prezydenta. Najważniejsze jej rozwiązania zaczną obowiązywać od początku przyszłego roku.

“W celu ustabilizowania i urealnienia finansowania zadań Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), wysokość dotacji budżetowej wyniesie 30 proc. planowanych kosztów dofinansowania do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych od 1 stycznia 2023 r.” – podkreślają przedstawiciele MRiPS w uzasadnieniu do nowelizacji.
To oznacza, że obecna wysokość wspomnianej dotacji wzrośnie o ponad 400 mln zł do 1,08 mld zł rocznie.
Działalność ochroniarska
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że pod koniec 2021 r. w ponad 198 tys. podmiotów zatrudniających dziesięć i więcej osób zatrudnionych było 337 tys. pracowników z niepełnosprawnościami. Świadczyli oni głównie usługi w działalności detektywistycznej, ochroniarskiej, a także związanej z utrzymaniem porządku w budynkach i zagospodarowaniem terenów zieleni. Osoby z niepełnosprawnościami pracowały również m.in. w przetwórstwie przemysłowym, w sektorze opieki zdrowotnej i pomocy społecznej, handlu i branży naprawy pojazdów samochodowych.
Rafał Rozwadowski, adwokat w kancelarii Mamiński&Partnerzy, zwraca uwagę, że podczas prac parlamentarnych zapisy regulacji nie budziły żadnych kontrowersji. O ich wprowadzenie apelowali od dawna partnerzy społeczni.
– Przewidziana w nowelizacji zmiana, która podwyższa kwoty dofinansowania dla pracodawców zatrudniających osoby z niepełnosprawnościami, była wyczekiwana przez szefów firm. Realna wartość dotychczasowych stawek dofinansowania, biorąc pod uwagę obecną sytuację ekonomiczną, zaczęła istotnie spadać. Wspomniana zmiana jest z jednej strony jak najbardziej pożądana, zaś z drugiej strony stanowi de facto odpowiedź na zmiany ekonomiczne w kraju, w tym rosnącą inflację. Pytanie, na ile proponowane zwiększenie dofinansowania jest dostosowane do czynników gospodarczych i ekonomicznych, których skutkiem jest spadek siły nabywczej pieniądza. Niemniej rozwiązania, które przewiduje nowelizacja, idą w dobrym kierunku – podkreśla Rafał Rozwadowski.
Zauważa, że zgodnie z regulacją PFRON będzie otrzymywał dotacje celowe z budżetu państwa na dofinansowanie wynagrodzeń pracowników z niepełnosprawnościami w wysokości 30 proc. kwoty zaplanowanej na realizację tego zadania na dany rok. Dotychczas – jak dodaje – było to “do 30 proc.” wspomnianej kwoty.
Kajetan Bartosiak, radca prawny w kancelarii BKB Baran Książek Bigaj, ocenia pozytywnie rozwiązania, które przewiduje nowelizacja.
– Po wejściu w życie regulacji kwota miesięcznego dofinansowania na zatrudnienie pracownika ze znacznym stopniem niepełnosprawności, o jaką będzie mógł starać się przedsiębiorca, wzrośnie z 1950 zł do 2400 zł. W przypadku osób kwalifikujących się do umiarkowanego i lekkiego stopnia niepełnosprawności, będzie to wzrost odpowiednio: z 1200 zł do 1350 zł i z 450 zł do 500 zł – wyjaśnia Kajetan Bartosiak.
Płaca minimalna
Podkreśla, że wyższe dofinansowanie na pracownika ze znacznym stopniem niepełnosprawności zrekompensuje wzrost płacy minimalnej od przyszłego roku z dotychczasowych 3010 zł brutto do 3490 zł brutto. Natomiast nie pokryje ono – zwraca uwagę Kajetan Bartosiak – kolejnej podwyżki minimalnego wynagrodzenia, która nastąpi od lipca 2023 r. (do 3600 zł brutto).
– W przypadku pozostałych stopni niepełnosprawności rozwiązania przewidziane w regulacji nie zabezpieczają podwyżek wynikających ze zmiany wynagrodzenia minimalnego – zaznacza radca prawny w kancelarii BKB Baran Książek Bigaj.
Podkreśla, że celem nowelizacji jest ułatwienie pracodawcom podejmowania decyzji o zatrudnianiu osób legitymujących się orzeczeniem o wspomnianych stopniach niepełnosprawności.
– Biorąc po uwagę obecne uwarunkowania makroekonomiczne i sytuację gospodarczą kraju, warto, aby państwo bardziej niż obecnie wspierało zatrudnianie takich pracowników – zaznacza Kajetan Bartosiak.