W 2021 r. na polskich uczelniach studiowało 85,9 tys. cudzoziemców, czyli o ok. 3,3 tys. osób więcej niż rok wcześniej (wtedy ich odsetek wynosił 6,8 proc.), ujawnił raport „Cudzoziemcy na uczelniach w Polsce”.
Akademia Finansów i Biznesu kształciła najwięcej osób z zagranicy, studia podjęło na niej 4,9 tys. cudzoziemców. Co więcej, stanowili ponad połowę (53,8 proc.) wszystkich studentów placówki. W gronie uczelni publicznych najpopularniejszy jest Uniwersytet Jagielloński w Krakowie.
Zarządzanie, medycyna i informatyka na podium
Największym powodzeniem cieszyło się wśród nich zarządzanie - 17 proc. studentów zagranicznych rozpoczęło studia na tym kierunku w roku akademickim 2021/2022. Zarządzanie wybrało o 975 osób więcej niż rok wcześniej.
Najczęściej decydowali się na studiowanie tego kierunku na Akademii Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie, Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej oraz w Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie
Popularnym kierunkiem okazały się również studia lekarskie. W 2021 r. medycynę studiowało 9 proc. studentów z zagranicy, chociaż było ich o 158 osób mniej niż w 2020 r. Prym wiodły ośrodki zlokalizowane w Lublinie, Gdańsku, Wrocławiu oraz Łodzi.
Na trzecim miejscu uplasowała się informatyka z 6982 studentami z zagranicy. Najpopularniejszą uczelnią w tym względzie była Akademia Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie.
Najwięcej na Mazowszu a najmniej w lubuskim
Najwięcej cudzoziemców odnotowano na uczelniach w województwie mazowieckim, bo blisko 26 tys. osób. Na kolejnym miejscu uplasowała się Lubelszczyzna, ale różnica względem Mazowszem wyniosła ponad 17 tys. osób. Dolny Śląsk i Małopolska zajęły odpowiednio trzecie i czwarte miejsca.
Najmniej studentów z zagranicy było w woj. świętokrzyskim (794), warmińsko-mazurskim (421) i lubuskim (240).
Liczba Ukraińców maleje
Od wielu lat największą grupę wśród studentów spoza Polski na naszych uczelniach stanowią Ukraińcy - 42 proc. w roku akademickim 2021/2022. Kolejne 13 proc. to Białorusini. Co ciekawe, w przypadku tej pierwszej grupy od 2018 r. zaobserwowano stopniowy spadek z 39 tys. osób do 36 tys. Raport nie obejmuje okresu po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę.
Więcej informacji w raporcie: