Według zaprezentowanych w piątek danych, w maju 2024 r. wydatki gospodarstw domowych w Japonii spadły w ujęciu realnym o 1,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. nie spełniając prognoz rynkowych zakładających wzrost o 0,1 proc. i odchodząc od wzrostu o 0,5 proc. w poprzednim miesiącu. Był to czwarty spadek tego wskaźnika w tym roku.
Z kolei licząc miesiąc do miesiąca, wydatki zmniejszyły się o 0,3 proc., co stanowi trzeci przypadek skurczenia się ich w tym roku, podczas gdy prognozowano wzrost o 0,5 proc.
W komunikacie podkreślono, że na wydatkach mocno zaciążyły rosnące ceny żywności. Mniej wydano też na mieszkania, paliwa oraz niższe kwoty przeznaczono na opłaty za media (światło i wodę).
Słaby jen uderzał w kolei w wydatki przeznaczane na zagraniczne wycieczki i produkty importowe.
Słaba konsumpcja prywatna jest powodem do obaw dla decydentów politycznych, którzy starają się osiągnąć trwały wzrost gospodarczy oparty na stabilnych płacach i trwałej inflacji, co jest warunkiem wstępnym normalizacji polityki pieniężnej.