Złoto ma szanse na czteroletni szczyt

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2017-06-05 13:37
zaktualizowano: 2017-06-05 13:42

Złoto, którego notowania wyszły w poniedziałek na sześciotygodniowe maksimum, mają szanse przedłużyć zwyżki, uważają specjaliści, z którymi rozmawiała agencja Bloomberg.

W poniedziałek notowania złota rosną o 0,2 proc., przekraczając po raz pierwszy od kwietnia pułap 1280 USD za uncję. To dalsza część reakcji na opublikowany w piątek słaby rządowy raport z rynku pracy (w maju w sektorach pozarolniczych przybyło 138 tys. miejsc pracy, o jedną czwartą mniej od oczekiwań). Według Nikosa Kavalisa z firmy doradczej Metals Focus notowania kruszcu wyjdą powyżej 1400 USD za uncję, co oznaczałoby czteroletni szczyt. Umiarkowane postępy ożywienia w USA sprawią, że Fed nie przyspieszy tempa podwyżek stóp, a te pozostaną poniżej stopy inflacji. Jednocześnie prognozę kolejnej (po oczekiwanej czerwcowej) podwyżki stóp procentowych z września na grudzień przesunął bank Goldman Sachs.

- Fed będzie bardzo ostrożny, jeśli chodzi o sposób, w jaki podnosi stopy – zapowiadał Bart Melek, szef strategii na rynki surowcowe w biurze TD Secuities, według którego ceny złota powinny niebawem sięgnąć 1300 USD za uncję.

Tymczasem śledztwo prowadzone w sprawie afery rosyjskiej sprawi, że administracja Donalda Trumpa będzie miała mniej energii na wprowadzanie programów mających na celu pobudzenie gospodarki, zauważał Bart Melek. Oprócz mniejszej przewidywalności polityki złotu powinny pomóc prawdopodobny koniec umocnienia dolara oraz wysokie wyceny akcji i obligacji, dodawał John Reade, główny strateg rynkowy Światowej Rady Złota. Poprawę nastawienia do kruszcu widać po zakupach profesjonalnych zarządzających. W poprzednim tygodniu zwiększyli pozycje nastawione na zwyżki do czterotygodniowego szczytu, po tym jak tydzień wcześniej zanotowano największy przyrost tych pozycji od blisko dziesięciu lat.

- Podtrzymujemy nasze oczekiwania co do tego, że gospodarka amerykańska nadal będzie rosła nieco powyżej trendu, co powinno prowadzić do stopniowego wzrostu inflacji i zaostrzania polityki pieniężnej. To powinno wspierać umocnienie dolara oraz wzrost rentowności obligacji, więc nasze pozytywne spojrzenie jest bardzo ostrożne – zauważali jednak w raporcie wydanym przed piątkowym raportem z rynku pracy specjaliści biura Oanda.

Złoto, sztaby
Bloomberg