We wtorek złoty umacniał się o 0,2 proc. do 4,2467 za euro. Obecnie jednak słabnie już o 0,1 proc. do 4,2583.
Bloomberg przypomina, że złoty umacnia się listopada, kiedy prezes NBP Adam Glapiński niespodziewanie wysłał „jastrzębi” sygnał ogłaszając, że nie spodziewa się obniżek stóp wcześniej niż w 2026 roku. Popyt na aktywa wyższego ryzyka wywołały również doniesienia, że prezydent Donald Trump nie wprowadzi tak agresywnej bariery celnej w po objęciu 20 stycznia władzy w USA jak wcześniej zapowiadał.
Rafał Benecki, analityk ING uważa, że ostatni ruch kursu EUR/PLN otwiera drogę do dalszego umocnienia złotego, co będzie jednak zależało od konkretnych decyzji administracji Trumpa.
Dane z rynku opcji, zebrane przez Bloomberga, wskazują 49 proc. prawdopodobieństwo umocnienia złotego do 4,2 za euro do końca marca i 6 proc. prawdopodobieństwo umocnienia do 4,1 w tym samym czasie.
