Złoty przed południem pokonał 4,55 zł za euro, a frank jest blisko 3,03 zł. Bloomberg tłumaczy, że to efekt wypowiedzi wiceministra finansów Dominika Radziwiłła. Powiedział on wczoraj w Waszyngtonie, że Polska “prawdopodobnie” nie wejdzie do mechanizmu ERM II w tym półroczu. Choć nadal liczy na przyjęcie euro w 2012 r.
- Uwzględniając wypowiedzi rządu i kryteria unijne, nie widzimy szans, by przyjąć euro przed 2013 lub 2014 rokiem - mówi Maja Goettig, główna ekonomistka BPH.
Jej zdaniem, na złotym ciąży także wirus świńskiej grypy.
Co ma świnia do złotego?
- Wiadomości o wirusie zwiększają niechęć do ryzyka (red: co osłabia giełdy). Złoty może przebić 4,6 zł za euro, jeśli nastroje na rynku akcji jeszcze się pogorszą – tłumaczy Grzegorz Maliszewski z Banku Millennium.
Nie jest odosobniony w tej opinii.
- Świńska grypa może pogrzebać nadzieje na szybsze wyjście globalnej
gospodarki z kryzysu. Zwłaszcza, jeżeli będziemy mieć do czynienia z pandemią.
Warto pamiętać, że ptasia grypa kosztowała świat 3 biliony USD, a obecny wirus
wydaje się być znacznie groźniejszy. Można będzie spodziewać się wręcz zapaści w
turystyce, transporcie, a w skrajnym przypadku zmian przyzwyczajeń konsumentów
(ograniczenie wizyt w centrach handlowych), co wpłynie na ogólny spadek obrotów
w gospodarce. To będzie dość dobre wytłumaczenie dla kolejnej fali bessy, która
dotknie światowe rynki - komentuje Marek Rogalski z DM BOŚ.
Bloomberg
wskazuje, że w ERM złoty mógłby się maksymalnie wahać w wężu o szerokości
15 proc. Tymczasem w ubiegłym miesiącu wahania względem euro to 23 proc. wobec 6
proc. przed rokiem.
Okazuje się, że bardziej zmienne złotego są w ostatnim miesiącu tylko dwie waluty: koreański won i ...mongolski tugrik.
- Zmienność musi “znacznie się zmniejszyć”, by Polska weszła do strefy euro w zakładanym terminie – mówił wiceminister finansów Ludwik Kotecki sobotniej “Gazecie Wyborczej”.
Jego zdaniem, nie wejdziemy do ERM w tym półroczu, jeśli złoty nie ustabilizuje się na początku maja. Natomiast, jeśli w tym roku nie wejdziemy do systemu, szanse na przyjęcie wspólnej waluty w 2012 r. są “małe”.
Opublikowane
dziś dane makro nie zrobiły wrażenia na inwestorach. Sprzedaż detaliczna spadła
w marcu o 0,8 proc. (niewiele gorzej od oczekiwań). Bezrobocie wyniosło 11,2
proc. Złoty nie zareagował.