"Mamy odwrócenie trendu, złoty zaczyna się umacniać. Dziś przewiduję atak na 4,45 za euro i 3,15 za dolara" - powiedział PAP Łukasz Kołodziejczyk z Fortis Banku.
Jego zdaniem, na rynkach panuje optymizm po informacji o tym, że 10 amerykańskich banków spłaci swoje zobowiązania wobec państwa.
"Sektor finansowy w USA ma się co raz lepiej, powoli wychodzimy z kryzysu. Ceny ropy i miedzi poszły w górę, podobnie jak azjatyckie giełdy" - dodał.
W opinii ekonomistów banku BPH środowa sesja na krajowym rynku długu, przy braku publikacji ważnych danych makro i po odwołaniu przez MF aukcji, będzie upływać w rytm notowań złotego.
W poniedziałek Ministerstwo Finansów poinformowało w komunikacie, że środowy przetarg obligacji się nie odbędzie.
"Aktywność inwestorów będzie dziś ograniczona, gdyż inwestorzy nie będą
chcieli otwierać pozycji przed zbliżającym się przedłużonym weekendem" -
napisali w porannym biuletynie ekonomiści banku BPH.