Niepewność nowych przepisów skutecznie psuje rynek leasingu. Nawet lukratywne akcje marketingowe palą na panewce. Strach jest zbyt duży.
— Dla leasingu hamulcem są nieprecyzyjne przepisy, a właściwie ich brak. Leasingobiorcy często nie są pewni, czy nabycie auta z kratką pozwoli im na pełne odliczenie VAT. Z naszych obserwacji i rozmów z klientami wynika, że przedsiębiorcy nie mają jednoznacznej wiedzy, czy do tańszych o VAT zakupów wystarczy umowa leasingu podpisana przed końcem roku, czy też do tego czasu musi już nastąpić rejestracja auta. A nie mają tej wiedzy, gdyż zasady te nie są w żaden wiążący sposób przedstawione przez Ministerstwo Finansów — mówi Mariusz Włodarczyk, członek zarządu BZ WBK Leasing.
W kolejce
Problem jest o tyle istotny, że ze względu na coraz większy popyt na "kratki" u producentów zaczynają się kolejki, co oznacza, że od daty umowy leasingu do rejestracji auta może minąć sporo czasu.
— Ta bariera wraz z niepewnością co do rozwiązań podatkowych zmniejsza popyt na leasing, nawet jeśli uruchamiane są działania marketingowe, np. promocja aut z kratką i kartą paliwową, którą ostatnio wprowadziliśmy — dodaje Mariusz Włodarczyk.
Trudności wynikają z tego, że wciąż nie są znane ani projekt nowej ustawy o VAT w zakresie dotyczącym odliczenia tego podatku od samochodów, ani przepisy przejściowe. Jak należy więc rozumieć możliwość odliczenia pełnego VAT w leasingu?
— Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Można jedynie opierać się na złożeniach nowej ustawy i przepisach przejściowych obowiązujących w przeszłości — komentuje Mariusz Włodarczyk.
Przypuszczenia
Jeśli przepisy przejściowe dotyczące planowanych zmian w odliczaniu VAT będą podobne do tych, które obowiązywały w związku z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej i przy wprowadzaniu zmian w sierpniu 2005 r., to do utrzymania pełnego prawa wystarczy, jeśli przed 1 stycznia 2011 r. nastąpi zawarcie umowy leasingu i zostanie ona zgłoszona w urzędzie skarbowym w terminie wskazanym przez ustawę nowelizującą.
Cały artykuł w dodatku do "Pulsu Biznesu"

Niepewność nowych przepisów skutecznie psuje rynek leasingu. Nawet lukratywne akcje marketingowe palą na panewce. Strach jest zbyt duży.
— Dla leasingu hamulcem są nieprecyzyjne przepisy, a właściwie ich brak. Leasingobiorcy często nie są pewni, czy nabycie auta z kratką pozwoli im na pełne odliczenie VAT. Z naszych obserwacji i rozmów z klientami wynika, że przedsiębiorcy nie mają jednoznacznej wiedzy, czy do tańszych o VAT zakupów wystarczy umowa leasingu podpisana przed końcem roku, czy też do tego czasu musi już nastąpić rejestracja auta. A nie mają tej wiedzy, gdyż zasady te nie są w żaden wiążący sposób przedstawione przez Ministerstwo Finansów — mówi Mariusz Włodarczyk, członek zarządu BZ WBK Leasing.
W kolejce
Problem jest o tyle istotny, że ze względu na coraz większy popyt na "kratki" u producentów zaczynają się kolejki, co oznacza, że od daty umowy leasingu do rejestracji auta może minąć sporo czasu.
— Ta bariera wraz z niepewnością co do rozwiązań podatkowych zmniejsza popyt na leasing, nawet jeśli uruchamiane są działania marketingowe, np. promocja aut z kratką i kartą paliwową, którą ostatnio wprowadziliśmy — dodaje Mariusz Włodarczyk.
Trudności wynikają z tego, że wciąż nie są znane ani projekt nowej ustawy o VAT w zakresie dotyczącym odliczenia tego podatku od samochodów, ani przepisy przejściowe. Jak należy więc rozumieć możliwość odliczenia pełnego VAT w leasingu?
— Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Można jedynie opierać się na złożeniach nowej ustawy i przepisach przejściowych obowiązujących w przeszłości — komentuje Mariusz Włodarczyk.
Przypuszczenia
Jeśli przepisy przejściowe dotyczące planowanych zmian w odliczaniu VAT będą podobne do tych, które obowiązywały w związku z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej i przy wprowadzaniu zmian w sierpniu 2005 r., to do utrzymania pełnego prawa wystarczy, jeśli przed 1 stycznia 2011 r. nastąpi zawarcie umowy leasingu i zostanie ona zgłoszona w urzędzie skarbowym w terminie wskazanym przez ustawę nowelizującą.
Cały artykuł w dodatku do "Pulsu Biznesu"
Niepewność nowych przepisów skutecznie psuje rynek leasingu. Nawet lukratywne akcje marketingowe palą na panewce. Strach jest zbyt duży.
— Dla leasingu hamulcem są nieprecyzyjne przepisy, a właściwie ich brak. Leasingobiorcy często nie są pewni, czy nabycie auta z kratką pozwoli im na pełne odliczenie VAT. Z naszych obserwacji i rozmów z klientami wynika, że przedsiębiorcy nie mają jednoznacznej wiedzy, czy do tańszych o VAT zakupów wystarczy umowa leasingu podpisana przed końcem roku, czy też do tego czasu musi już nastąpić rejestracja auta. A nie mają tej wiedzy, gdyż zasady te nie są w żaden wiążący sposób przedstawione przez Ministerstwo Finansów — mówi Mariusz Włodarczyk, członek zarządu BZ WBK Leasing.
W kolejce
Problem jest o tyle istotny, że ze względu na coraz większy popyt na "kratki" u producentów zaczynają się kolejki, co oznacza, że od daty umowy leasingu do rejestracji auta może minąć sporo czasu.
— Ta bariera wraz z niepewnością co do rozwiązań podatkowych zmniejsza popyt na leasing, nawet jeśli uruchamiane są działania marketingowe, np. promocja aut z kratką i kartą paliwową, którą ostatnio wprowadziliśmy — dodaje Mariusz Włodarczyk.
Trudności wynikają z tego, że wciąż nie są znane ani projekt nowej ustawy o VAT w zakresie dotyczącym odliczenia tego podatku od samochodów, ani przepisy przejściowe. Jak należy więc rozumieć możliwość odliczenia pełnego VAT w leasingu?
— Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Można jedynie opierać się na złożeniach nowej ustawy i przepisach przejściowych obowiązujących w przeszłości — komentuje Mariusz Włodarczyk.
Przypuszczenia
Jeśli przepisy przejściowe dotyczące planowanych zmian w odliczaniu VAT będą podobne do tych, które obowiązywały w związku z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej i przy wprowadzaniu zmian w sierpniu 2005 r., to do utrzymania pełnego prawa wystarczy, jeśli przed 1 stycznia 2011 r. nastąpi zawarcie umowy leasingu i zostanie ona zgłoszona w urzędzie skarbowym w terminie wskazanym przez ustawę nowelizującą.
Cały artykuł w dodatku do "Pulsu Biznesu"
Niepewność nowych przepisów skutecznie psuje rynek leasingu. Nawet lukratywne akcje marketingowe palą na panewce. Strach jest zbyt duży.
— Dla leasingu hamulcem są nieprecyzyjne przepisy, a właściwie ich brak. Leasingobiorcy często nie są pewni, czy nabycie auta z kratką pozwoli im na pełne odliczenie VAT. Z naszych obserwacji i rozmów z klientami wynika, że przedsiębiorcy nie mają jednoznacznej wiedzy, czy do tańszych o VAT zakupów wystarczy umowa leasingu podpisana przed końcem roku, czy też do tego czasu musi już nastąpić rejestracja auta. A nie mają tej wiedzy, gdyż zasady te nie są w żaden wiążący sposób przedstawione przez Ministerstwo Finansów — mówi Mariusz Włodarczyk, członek zarządu BZ WBK Leasing.
W kolejce
Problem jest o tyle istotny, że ze względu na coraz większy popyt na "kratki" u producentów zaczynają się kolejki, co oznacza, że od daty umowy leasingu do rejestracji auta może minąć sporo czasu.
— Ta bariera wraz z niepewnością co do rozwiązań podatkowych zmniejsza popyt na leasing, nawet jeśli uruchamiane są działania marketingowe, np. promocja aut z kratką i kartą paliwową, którą ostatnio wprowadziliśmy — dodaje Mariusz Włodarczyk.
Trudności wynikają z tego, że wciąż nie są znane ani projekt nowej ustawy o VAT w zakresie dotyczącym odliczenia tego podatku od samochodów, ani przepisy przejściowe. Jak należy więc rozumieć możliwość odliczenia pełnego VAT w leasingu?
— Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Można jedynie opierać się na złożeniach nowej ustawy i przepisach przejściowych obowiązujących w przeszłości — komentuje Mariusz Włodarczyk.
Przypuszczenia
Jeśli przepisy przejściowe dotyczące planowanych zmian w odliczaniu VAT będą podobne do tych, które obowiązywały w związku z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej i przy wprowadzaniu zmian w sierpniu 2005 r., to do utrzymania pełnego prawa wystarczy, jeśli przed 1 stycznia 2011 r. nastąpi zawarcie umowy leasingu i zostanie ona zgłoszona w urzędzie skarbowym w terminie wskazanym przez ustawę nowelizującą.
Cały artykuł w dodatku do "Pulsu Biznesu"
Niepewność nowych przepisów skutecznie psuje rynek leasingu. Nawet lukratywne akcje marketingowe palą na panewce. Strach jest zbyt duży.
— Dla leasingu hamulcem są nieprecyzyjne przepisy, a właściwie ich brak. Leasingobiorcy często nie są pewni, czy nabycie auta z kratką pozwoli im na pełne odliczenie VAT. Z naszych obserwacji i rozmów z klientami wynika, że przedsiębiorcy nie mają jednoznacznej wiedzy, czy do tańszych o VAT zakupów wystarczy umowa leasingu podpisana przed końcem roku, czy też do tego czasu musi już nastąpić rejestracja auta. A nie mają tej wiedzy, gdyż zasady te nie są w żaden wiążący sposób przedstawione przez Ministerstwo Finansów — mówi Mariusz Włodarczyk, członek zarządu BZ WBK Leasing.
W kolejce
Problem jest o tyle istotny, że ze względu na coraz większy popyt na "kratki" u producentów zaczynają się kolejki, co oznacza, że od daty umowy leasingu do rejestracji auta może minąć sporo czasu.
— Ta bariera wraz z niepewnością co do rozwiązań podatkowych zmniejsza popyt na leasing, nawet jeśli uruchamiane są działania marketingowe, np. promocja aut z kratką i kartą paliwową, którą ostatnio wprowadziliśmy — dodaje Mariusz Włodarczyk.
Trudności wynikają z tego, że wciąż nie są znane ani projekt nowej ustawy o VAT w zakresie dotyczącym odliczenia tego podatku od samochodów, ani przepisy przejściowe. Jak należy więc rozumieć możliwość odliczenia pełnego VAT w leasingu?
— Trudno o jednoznaczną odpowiedź. Można jedynie opierać się na złożeniach nowej ustawy i przepisach przejściowych obowiązujących w przeszłości — komentuje Mariusz Włodarczyk.
Przypuszczenia
Jeśli przepisy przejściowe dotyczące planowanych zmian w odliczaniu VAT będą podobne do tych, które obowiązywały w związku z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej i przy wprowadzaniu zmian w sierpniu 2005 r., to do utrzymania pełnego prawa wystarczy, jeśli przed 1 stycznia 2011 r. nastąpi zawarcie umowy leasingu i zostanie ona zgłoszona w urzędzie skarbowym w terminie wskazanym przez ustawę nowelizującą.
Cały artykuł w dodatku do "Pulsu Biznesu"