— W jakiej sytuacji jest możliwe umorzenie składek i na jaką pomoc mogą liczyć przedsiębiorcy, którzy mają kłopoty z powodu epidemii?

— Umorzenie składek na ubezpieczenie społeczne wykorzystywane jest w bardzo wyjątkowych przypadkach i każda sytuacja jest oceniana indywidualnie. Sam koronawirus nie jest do tego podstawą. Muszą tutaj zachodzić również inne szczególne okoliczności. Dzieje się tak na przykład w sytuacji całkowitej nieściągalności należności — mówi Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS, zalecając skorzystanie z innych rozwiązań, np. z odroczenia terminu płatności składek.
O takie rozwiązanie może ubiegać się każdy płatnik zobowiązany do opłacenia składek, który ma chwilowe problemy finansowe, uniemożliwiające pozyskanie środków na uregulowanie tych należności w ustawowym terminie.
— Każdy płatnik składek może złożyć do ZUS wniosek o odroczenie terminu bieżących zobowiązań. Specjalista ZUS analizuje wniosek. Jeżeli płatnik składek i ZUS dogadają się w tej sprawie, wówczas podpisywana jest specjalna umowa. Na jej podstawie płatnikowi składek nie będą naliczane odsetki za zwłokę. Będzie musiał tylko opłacić opłatę prolongacyjną. Będzie mógł także liczyć na zawieszenie postępowania egzekucyjnego. Podobnie jest w sytuacji układów ratalnych. Przedsiębiorca, płatnik składek, może zwrócić się do ZUS z wnioskiem o rozłożenie należności na raty — informuje rzecznik ZUS.
Od wtorku przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z uproszczonego wniosku o odroczenie o trzy miesiące terminu płatności składek oraz zawieszenie lub wydłużenie spłaty należności w układach ratalnych. Będzie to jeden dokument, w którym dodatkowo będzie zawarte oświadczenie, w którym przedsiębiorca wskaże, jak koronawirus wpłynął na brak możliwości opłacenia przez niego należności.
— Zgodnie z zaproponowanymi rozwiązaniami odroczenie terminu płatności w uproszczonym trybie będzie dotyczyło wyłącznie składek za okres od lutego do kwietnia 2020 r. (dotyczyć będzie również składek, których termin płatności już upłynął) oraz zawartych już układów ratalnych i odroczeń z terminami płatności od marca do maja 2020 r.
W sytuacji rozłożenia zobowiązań na raty również ostateczną decyzję podejmie pracownik ZUS. Co ważne, samo złożenie wniosku nie skutkuje rozłożeniem zadłużenia na raty. Jeśli ZUS odmówi udzielenia ulgi, przedsiębiorcamusi uregulować należności. Jeżeli jednak obie strony dojdą do porozumienia, podpisywana jest specjalna umowa. W tym przypadku również nie będą naliczane odsetki, a postępowanie egzekucyjne zostanie zawieszone.
— ZUS stosuje się do obecnych przepisów. Na razie nie mamy żadnych przesłanek co do tego, że zostaną one zmienione. Bazujemy na obecnym prawie i na możliwościach, jakie nam daje — mówi Paweł Żebrowski.
Dużo pytań dostaliśmy również od osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Co z nimi? Czy będą one zwolnione z płacenia składek na czas epidemii? Czy mogą liczyć na łagodniejsze traktowanie?
— Uproszczono kwestie składania wniosków, ale nie będzie to dotyczyło samego umorzenia składek. Wszystko zostanie na tych samych zasadach — mówi rzecznik ZUS, podkreślając, że w tym przypadku również koronawirus nie jest przesłanką do umorzenia składek na ubezpieczenie społeczne.
W ostatnich dniach zmieniły się jednak przepisy dotyczące dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Przysługuje on osobie ubezpieczonej na czas opieki nad dzieckiem do lat 8 w związku z zamknięciem żłobka, przedszkola lub szkoły z powodu koronawirusa.
— Rodzice mają prawo do dodatkowego 14-dniowego zasiłku opiekuńczego. To rozwiązanie przysługuje w sytuacji nieprzewidzianego zamknięcia szkoły, żłobka, klubu dziecięcego lub przedszkola. ZUS przygotował specjalny, uproszczony wniosek. Dzięki niemu rodzice mogą wnioskować o dodatkowy 14-dniowy zasiłek opiekuńczy. Co ważne, nie jest on wliczany do puli 60-dniowego zasiłku opiekuńczego — mówi Paweł Żebrowski.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy wypłacany jest na warunkach ogólnych, wynosi więc 80 proc. wynagrodzenia i wypłacany jest za każdy dzień sprawowania opieki. Z tego rozwiązania mogą skorzystać również przedsiębiorcy, muszą tylko złożyć do ZUS odpowiedni wniosek. Ważne jednak, że w przypadku przedsiębiorców należy opłacić składkę chorobową. Obecnie jest ona dobrowolna. Oznacza to, że jeśli przedsiębiorca nie opłaci składki, to nie może liczyć na zasiłek. Jeśli oboje rodzice dziecka pracują, to o dodatkowy zasiłek opiekuńczy może wystąpić jedno z rodziców. Mogą też podzielić się opieką nad dzieckiem w ramach tych 14 dni.
Była to pierwsza sesja w naszym cyklu Gorąca linia. Zapraszamy do obejrzenia zapisu całej rozmowy z rzecznikiem ZUS w serwisie zdrowybiznes.pb.pl. Tam znajdziecie odpowiedzi na wszystkie pytania. Już niedługo porozmawiamy z ekspertami różnych ważniych instytucji, którzy będą odpowiadać na na wasze pytania. Zachęcamy do śledzenia informacji na naszej stronie.