Tegoroczne przychody ze sprzedaży grupy Agory mogą spaść o 6-7 proc. jeśli pogorszenie koniunktury na rynku reklamowym będzie większe niż prognozowano, powiedziała PAP Wanda Rapczyński, prezes spółki.
W lutym Rapczyński prognozowała, że w skonsolidowane przychody spółki mogą być w tym roku o ok. 5 proc. niższe niż rok wcześniej. W wypowiedzi udzielonej dzisiaj PAP powiedziała, że dalsze pogarszanie sytuacji rynkowej może spowodować spadek przychodów o kolejne 1-2 proc.
- Nie spodziewam się odbicia na rynku reklamy przed końcem roku. Po pierwszych tygodniach drugiego kwartału nie widzę powodów do radości. Rynek reklamy nadal jest bardzo słaby – powiedziała prezes Agory.
Rapczyński powiedziała, że tegoroczny zysk netto Agory będzie zależeć od wyników jednorazowych transakcji. Wydawca ‘Gazety Wyborczej’ jest obecnie w fazie przejmowania innych spółek.
- Sądząc po zaawansowaniu rozmów, w drugim kwartale spodziewam się finalizacji transakcji zakupu. Jest szansa, że będzie to coś większego niż Prószyński – powiedziała PAP Rapczyński.
Agora była wymieniana jako najpoważniejszy kandydat do przejęcia AMS, spółki specjalizującej się w reklamie zewnętrznej, oraz Telewizji Polsat.
Po I kwartale Agora przeznaczyła 165 mln zł na ewentualne zakupy. W kwietniu zaciągnęła w Pekao długoterminowy kredyt w wysokości do 500 mln zł.
- W planach potencjalnych zakupów przeszkadza nam projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Nasza opinia jest taka, że w obecnej formie nie zostanie on przyjęty, nie wiadomo jednak jakie będzie pole kompromisu – powiedziała PAP Rapczyński.
W poniedziałek Agora przekazała kwartalny raport. Zysk netto grupy spadł w tym okresie do 17,1 z 35,9 mln zł rok wcześniej. Przychody ze sprzedaży zmniejszyły się ze 198,1 do 165,6 mln zł.
MD, PAP