W pierwszym kwartale 2024 r. XTB zarobiło na czysto 302,7 mln zł. Z wstępnych wyników za pierwsze półrocze 2024 r. wynika, że w drugim kwartale było dużo gorzej. Zysk netto wyniósł 160,3 mln zł (+36 proc. r/r, -47 proc. kw/kw), a operacyjny – 176,7 mln zł. To około 16 proc. poniżej konsensusu prognoz analityków. Że będzie tak źle – a właściwie jeszcze gorzej – zakładał tylko jeden.
XTB zajmuje się pięciu analityków. Ze średniej prognoz specjalistów z mBanku, Trigonu DM, Erste Securities Polska, Banku Pekao i Noble Securities wynika, że w drugim kwartale oczekiwali od XTB 191,1 mln zł zysku netto, przy czym najniższa prognoza opiewała na 152 mln zł. Trzech analityków zakładało, że wynik netto XTB przekroczy 200 mln zł, zamykając się w granicach 202-215,5 mln zł.
Jeśli chodzi o zysk operacyjny, to analitycy zakładali, że wyniesie on 211,2 mln zł przy przychodach rzędu 409,7 mln zł. Te średnie obliczyliśmy jednak na podstawie czterech wskazań.
Rzeczywiste przychody XTB w drugim kwartale wyniosły 382,1 mln zł. Dwóch z czterech analityków, których uwzględniliśmy w obliczeniu średniej zakładało, że będą kilka milionów zł niższe. Dwóch szacowało je powyżej 400 mln zł.
To na ile oczekiwania analityków są tożsame z oczekiwaniami samych inwestorów wyjaśni się w poniedziałek 5 sierpnia 2024 r. XTB jawi się przy tym jako spółka, której kurs jest nadzwyczajnie wrażliwy na wstępne rezultaty, niezależnie od tego czy są one dobre, czy złe. Na pierwszej sesji pozwalającej zareagować, osiem z 15 ostatnich informacji wynikowych wywołało w pierwszym odruchu zmianę kursu o ponad 10 proc., w tym dwukrotnie o ponad 20 proc.
Klientów nadal przybywa
Spółka pozyskała w II kwartale ponad 102 tys. klientów (w I kwartale 129,7 tys.) i na koniec czerwca miała ich 1,11 mln (+46 proc. r/r). Liczba aktywnych klientów wzrosła o 38 proc. r/r do 425 tys., ale średnie przychody na klienta spadły do 0,9 tys. zł z 1,5 tys. zł w I kwartale oraz 3,2 tys. zł w I półroczu 2023 r. Rentowność na lota też się obniżyła - do 194 zł z 283 zł w I kwartale i 230 zł w I półroczu 2023.
Po I półroczu 2024 zysk netto sięga 463 mln zł (+10 proc. r/r).
W strukturze przychodów prym wiodły CFD oparte na towarach (48,2 proc.). To konsekwencja m.in. dużej dochodowości na instrumentach CFD opartych na notowaniach ceny złota, gazu ziemnego oraz kakao. Drugą najbardziej dochodową klasą aktywów były instrumenty CFD oparte na indeksach. Ich udział w strukturze przychodów na instrumentach finansowych sięgnął 37,2 proc. wobec 51,8 proc. rok wcześniej. To konsekwencja dużej dochodowości na instrumentach CFD opartych o amerykański indeks US 100, niemiecki indeks akcji DAX (DE40) czy też amerykański indeks US 500.
Koszty idą w górę
W komunikacie spółka podała, że w związku z dynamicznym rozwojem XTB w 2024 r. łączne koszty działalności operacyjnej mogą kształtować się nawet na poziomie wyższym o około jedną czwartą do 2023 r.
"Priorytetem zarządu jest dalszy przyrost bazy klienckiej oraz budowanie marki globalnej. W konsekwencji realizowanych działań nakłady na marketing mogą wzrosnąć o około jedną trzecią w stosunku do roku ubiegłego" - dodano.
Jak ujawniono, w II kwartale 2024 r. podpisana została umowa z nowym ambasadorem, który pojawi się w reklamach XTB jeszcze w tym roku.
"Po raz kolejny XTB stawia na współpracę z uznanym sportowcem światowej klasy, którego profile w mediach społecznościowych obserwuje ponad 120 milionów ludzi z całego świata" - głosi komunikat.
30 czerwca broker zakończył współpracę z Ikerem Casillasem, byłym bramkarzem reprezentacji Hiszpanii.
Nowości produktowe
Pod koniec września oferta pasywnego inwestowania zostanie wzbogacona o obligacje. Klienci XTB zyskają dostęp do kolejnej klasy instrumentów – zarówno obligacji skarbowych (emitowanych przez takie kraje jak Polska, USA czy Niemcy), jak i korporacyjnych, których emitentami są renomowane, globalne przedsiębiorstwa o relatywnie stabilnym ratingu (od AAA do BBB-). Na przełomie III i IV kwartału w ofercie ma się pojawić IKE, a pod koneic 2024 r. wirtualny portfel z multiwalutową kartą.