O możliwości wprowadzenia paliwa rolniczego chcą w przyszłym tygodniu rozmawiać władze Związku Zawodowego Rolników Ojczyzna z przedstawicielami resortu rolnictwa - poinformował PAP w piątek przewodniczący Związku Leszek Zwierz.
Jak powiedział PAP, spotkanie w tej sprawie odbędzie się prawdopodobnie w najbliższy wtorek.
Możliwość wprowadzenia paliwa rolniczego była tematem niedawnego spotkania przedstawicieli resortu rolnictwa ze związkowcami. Jak podał resort na swoich stronach internetowych, przewodniczący Związku zgłosił potrzebę wprowadzenia paliwa rolniczego dla rolników od 2006 roku. Wnioskował też za wspólnym podjęciem pracnad wdrożeniem tego rozwiązania przez ministra rolnictwa oraz ministra finansów.
W piątkowym komunikacie Zwierz poinformował, że związkowcy zaproponowali, aby cena paliwa rolniczego była na poziomie porównywalnym do ceny oleju opałowego.
"Do tego jest konieczne zwolnienie oleju napędowego z 50 proc. akcyzy" - czytamy w komunikacie. Jak wyjaśnił Zwierz, wiceminister rolnictwa Stanisław Kowalczyk "oświadczył, że jest wola takiego rozwiązania pod warunkiem uzyskania zgody ministra finansów".
W opinii Związku, w przypadku przyjęcia proponowanego rozwiązania w "ok. 80 proc. zmniejszy się zużycie oleju opałowego, w cenie którego nie ma akcyzy, a zwiększy się zużycie oleju napędowego i budżet państwa na tym zyska".
Na początku grudnia 2004 r. wiceminister finansów Stanisław Stec mówił, że w budżecie państwa nie przewidziano ubytku dochodów, wynikających ze zwolnienia z akcyzy paliwa rolniczego. "Wprowadzenie zwolnień w podatku akcyzowym oleju napędowego zużywanego na cele rolnicze, możliwe będzie w sytuacji wyższych od przyjętych w ustawie budżetowej na 2005 r., dochodów państwa" - powiedział.
Stec zapowiadał wówczas, że niebawem resorty finansów i rolnictwa rozpoczną prace nad przygotowaniem rozwiązań, które umożliwią wprowadzenie - podobnie jak jest to w wielu krajach UE - tańszego paliwa dla rolników.
"Gdyby przyjąć, że rolnictwo zużywa rocznie 2 mld litrów oleju napędowego, to pełne zwolnienie go z akcyzy, kosztowałoby budżet państwa ok. 2 mld zł. Gdyby zwolnienie wyniosło 20 proc. skutek dla budżetu wyniósłby ok. 400 mln zł, w przypadku obniżki o 25 proc. - 600 mln zł" - mówił w grudniu wiceminister finansów.