Wywiad z Junckerem ma ukazać się w czwartek w niemieckim dzienniku General-Anzeiger. W udostępnionych fragmentach szef grupy ministrów finansów państw należących do eurolandu mówi:
- Uważam poziom zadłużenia Niemiec za powód do obaw. Niemcy mają większe zadłużenie niż Hiszpania. Tyle tylko, że nikt tutaj [w Niemczech – red.] nie chce o tym wiedzieć – cytuje Reuters.
Na koniec 2010 roku relacja długu publicznego do PKB Niemiec wynosiła 83,2 proc. W przypadku Hiszpanii sięgała 60,1 proc. Według niedawno opublikowanych prognoz Komisji Europejskiej w 2011 roku relacja długu do PKB Niemiec wyniesie 81,7 proc., w 2012 roku 81,2 proc., a w 2013 roku 79,9 proc. W przypadku Hiszpanii relacja długu do PKB ma wynieść na koniec tego roku 69,6 proc., w kolejnym 73,8 proc., a w 2013 roku 78 proc.
Eksperci podkreślają jednak, że warto zwrócić uwagę nie tylko na relację długu publicznego do PKB, ale wszystkich zobowiązań: rządu, firm, banków i gospodarstw domowych do PKB. W tym ujęciu w przypadku Niemiec sięgają one 284 proc. PKB., a w przypadku Hiszpanii aż 366 proc. PKB.