Goldman Sachs pesymistycznie o surowcach

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2013-11-21 07:12

Kolejny rok znów nie będzie udany dla większości surowców, ostrzegają analitycy banku Goldman Sachs Group. Oczekują, że notowania rudy żelaza, złota, miedzi a także uprawianej soi spadną prawdopodobnie w 2014 r. o co najmniej 15 proc. mimo, że ożywienie gospodarcze w Stanach Zjednoczonych powinno przyspieszyć, pisze Bloomberg.

Największe ryzyko przeceny dotyczyć ma rudy żelaza, a czynnikiem ją determinującym jest rosnący stan zapasów, napisał Jeffrey Currie, jeden z analityków GS w raporcie „10 najważniejszych trendów rynkowych na przyszły rok”.

Presja cenowa ma być  szczególnie widoczna w drugiej części 2014 r., a ceny złota , miedzi i soi spadną do najniższego poziomu od 2010 roku.

Surowce, mierzone indeksem GSCI Standard & Poor tracą w bieżącym roku już ponad 5 proc. a stawce najmocniej przecenionych artykułów przewodzą kukurydza i metale szlachetne. W pierwszym przypadku wynika to z dużych zapasów, w drugim to następstwo spekulacji i coraz wyraźniejszych sygnałów odnośnie ograniczenia programu luzowania ilościowego przez amerykańską Rezerwę Federalną.

Zdaniem przedstawicieli GSG, straty na rudzie żelaza, złocie, miedzi oraz soi mogą być na tyle znaczące, że istnieje poważne ryzyko wpłynięcie na osłabienie walut w krajach produkujących te surowce, w tym dolara australijskiego czy południowoafrykańskiego randa.

- Wysoki stan zapasów surowców doprowadzi do okresu niespotykanej presji cenowej, która przetoczy się przez cały system finansowo-gospodarczy -  twierdzą twórcy raportu.