Znaczący spadek cen energii skutkował pierwszą od założenia spółki w 1949 roku stratą netto. Sięgnęła ona poziomu 2,76 mld EUR przy przychodach ze sprzedaży rzędu 54,1 mld EUR. W 2012 r. gigant zarobił tymczasem na czysto 1,31 mld EUR.
Główną przyczyną ujemnego wyniki stały się ogromne odpisy związane z aktualizacją wartości aktywów, w tym przede wszystkim elektrowni. Osiągnęły one poziom aż 4,8 mld EUR.
Spółka, tak jak jej największy rywal EON zamyka kolejne zakłady, tnie koszty i dywidendę. Prowadzi też mocno zakrojony program sprzedaży aktywów po tym jak tąpnięcie cen energii uczyniło wiele zakładów energetycznych nierentownymi. Negatywne przełożenie na ceny prądu ma w ostatnim czasie zwrócenie się Niemiec w kierunku energetyki wiatrowej i słonecznej, która stanowi obecnie około 23 proc. całości energii produkowanej w tym kraju i które mają preferencje w sieci.