Wskaźnik opracowany przez Shillera wykorzystuje zyski z 10 lat zamiast jednego roku, co pozwala mu zniwelować skutki krótkoterminowych fluktuacji. W poniedziałek wskaźnik miał wartość 25,73 i był aż o 56 proc. wyższy niż średnia liczona od 1881 roku. Jakab przypomina, że Shiller P/E poszedł mocno w górę przez załamaniem na rynkach akcji w 1929, 2000 i 2007 roku. Przyznaje jednak także, że jego mocny wzrost poprzedzał również okresy, kiedy nie dochodziło do gwałtownych zmian na rynkach.

Wartość wskaźnika znajduje się obecnie w górnych 10 proc. historycznego zakresu. W przeszłości zapowiadało to średnio 1,4 proc. realny, złożony, roczny spadek S&P500 w okresie nadchodzącej dekady, informuje Jakab.