Podczas spotkania 7 stycznia we Frankfurcie przedstawiano różne opcje dotyczące tzw. ilościowego luzowania polityki pieniężnej (QE), w tym zakup jedynie długu o ratingu AAA lub obligacji o ratingu co najmniej BBB-. Żadna decyzja nie została podjęta.
Bloomberg pisze, że zakupy na kwotę 500 mld EUR oznaczałyby dla EBC stanięcie w pół drogi do osiągnięcia deklarowanego poziomu bilansu, mającego zapobiec powstaniu w eurolandzie spirali deflacyjnej. Agencja przypomina, że EBC kupuje już instrumenty oparte na aktywach oraz obligacje zabezpieczone.
