W wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Handelsblatt” Gikas Hardouvelis stwierdził, że „nowego programu ECB nikt tak nie potrzebuje jak Hellada”.

Jesteśmy krajem o największej deflacji, najwyższym wskaźniku zadłużenia i najwyższych krajowych stopach procentowych – wyjaśnia grecki oficjel dodając, że "W teorii .. jesteśmy idealnym odbiorcą programu QE"
Powiedział również, że polityka pieniężna powinna umożliwić bankom centralnym w krajach z problemami na "więcej wolnego kredytu" oraz, że drukowanie pieniędzy w programie EBC nie powinno być związane z rozwojem sytuacji politycznej, takim jak choćby niedzielne wybory w Grecji