Największy fundusz emerytalny świata stracił 52 mld USD

Katarzyna ŁasicaKatarzyna Łasica
opublikowano: 2016-08-26 21:26

Największy fundusz emerytalny na świecie odnotował w minionym kwartale 52 mld USD straty, po załamaniu się rynku giełdowego i umocnieniu się jena, informuje Bloomberg.

Japoński Rządowy Emerytalny Fundusz Inwestycyjny stracił w drugim kwartale 3,9 proc. wartości do 1,3 bln USD. Tym samym wymazane zostały zyski w wysokości 41 mld USD osiągnięte wcześniej przeciągu sześciu kwartałów poczynając od października 2014 r., miesiąca, w którym fundusz postanowił połowę środków zainwestować w akcje.

Kwartalna strata wyniosła niemal tyle co za cały miniony rok fiskalny, 53 mld USD, który okazał się być najgorszy od czasu globalnego kryzysu finansowego.

Pieniądze, pusty portfel
Pieniądze, pusty portfel
Istockphoto

Japońskie akcje funduszu straciły w ostatnim kwartale 7,4 proc., a benchmarkowy indeks Topix zanurkował o 7,5 proc. Ponad 80 proc. lokalnych inwestycji akcyjnych funduszu jest pasywnych. Tymczasem akcje zagranicznych spółek straciły 7,8 proc., dług zagraniczny potaniał o 8 proc., a jen umocnił się do dolara aż o 9,1 proc. Jedyna klasa aktywów, która odnotowała wzrost to krajowe obligacje, które zyskały na wartości, gdy Bank Japonii wdrożył ujemne stopy i tym samym pchnął niżej rentowności.