Japoński Rządowy Emerytalny Fundusz Inwestycyjny stracił w drugim kwartale 3,9 proc. wartości do 1,3 bln USD. Tym samym wymazane zostały zyski w wysokości 41 mld USD osiągnięte wcześniej przeciągu sześciu kwartałów poczynając od października 2014 r., miesiąca, w którym fundusz postanowił połowę środków zainwestować w akcje.
Kwartalna strata wyniosła niemal tyle co za cały miniony rok fiskalny, 53 mld USD, który okazał się być najgorszy od czasu globalnego kryzysu finansowego.

Japońskie akcje funduszu straciły w ostatnim kwartale 7,4 proc., a benchmarkowy indeks Topix zanurkował o 7,5 proc. Ponad 80 proc. lokalnych inwestycji akcyjnych funduszu jest pasywnych. Tymczasem akcje zagranicznych spółek straciły 7,8 proc., dług zagraniczny potaniał o 8 proc., a jen umocnił się do dolara aż o 9,1 proc. Jedyna klasa aktywów, która odnotowała wzrost to krajowe obligacje, które zyskały na wartości, gdy Bank Japonii wdrożył ujemne stopy i tym samym pchnął niżej rentowności.