Panetta uważa, że dolar pozostanie kluczową walutą, ale świat będzie stopniowo zmierzać „w kierunku bardziej wielobiegunowej konfiguracji”.
- Ta zmiana może przynieść większą dywersyfikację lub zwiększyć zmienność i ryzyko „zarażenia”, jeśli koordynacja zawiedzie – podkreślił.
Szef Banku Włoch uważa, że do zarządzania takimi ryzykami konieczne jest dobre zarządzanie, a jako filary stabilności monetarnej wskazał autorytet państwa i niezależność banków centralnych.
Panetta powiedział, że aby Europa mogła odgrywać większą rolę w międzynarodowym systemie walutowym, potrzebne są bardziej płynne rynki kapitałowe i silniejsze gospodarki z wyższymi inwestycjami. Przyszły rozwój tego systemu będzie jego zdaniem zależał od powoli zmieniających się czynników, takich jak osłabienie niektórych tradycyjnych „filarów” dolara, np. niezależności banku centralnego, wzrostu Chin i postępu Europy w kierunku głębszej integracji.
Bloomberg przypomina, że opublikowane we wrześniu wyniki badania przeprowadzonego przez Bank Rozliczeń Międzynarodowych pokazały, że dolar amerykański nadal dominuje na globalnych rynkach walutowych i stanowił stronę 89,2 proc. wszystkich transakcji. W 2022 roku było to 88,4 proc. Udział euro spadł do 28,9 proc. z 30,6 proc.
