Wśród handlujących walorami dawało się wyczuć wyczekiwanie na piątkową, bardzo ważną z punktu widzenia makroekonomii i dalszych kroków ze strony władz monetarnych, danych z rynku pracy. Mogą one mieć decydujący wpływ na decyzję o podwyżce stóp procentowych.

Wskaźniki zaprezentowane w czwartek dawałyby atut jastrzębiom z Fed, gdyż średnia czterotygodniowa w przypadku liczby osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych spadła do najniższego poziomu od 1973 r. Z kolei liczba osób kontynuujących pobieranie zasiłku znalazła się na najniższym poziomie od sierpnia 2000 r.
Spośród notowanych spółek słaby dzień miał Wal-Mart Stores, największy na świecie właściciel sieci supermarketów. Kurs rynkowego giganta spadał o ponad 2 proc. najmocniej ciążąc na wycenie indeksów S&P500 i Dow Jones IA. Przecenę wywołała rozczarowująca prognoza koncernu, zakładająca brak zmiany w poziomie zysku w przyszłym roku.
Negatywnie zaprezentował się Twitter. Kurs akcji operatora serwisu z mikroinformacjami zniżkował o ponad 21 proc. po tym jak portal technologiczny Recode podał informację, że Disney i Alphabet nie są zainteresowane zakupem spółki.