CMA przedstawiło sytuację na rynku ubezpieczenia bankructwa pięcioletnich papierów skarbowych w Londynie. Z raportu wynika, że największe ryzyko niewypłacalności (tak CMA definiuje głównie restrukturyzację zadłużenia) towarzyszy inwestycji w obligacje:
1. Grecja - 58,8 proc. prawdopodobieństwa
niewypłacalności
2. Wenezuela - 51,4
proc.
3. Irlandia - 41,2 proc.
4. Portugalia -
35,9 proc.
5. Argentyna - 35,4 proc.
6. Ukraina
- 30,6 proc.
7. Hiszpania - 26,7
proc.
8. Dubaj - 25,5 proc.
9. Węgry -
23,6 proc.
10. Irak - 23,1 proc.
Grecy w IV kwartale zdystansowali Wenezuelczyków na liście kandydatów do upadku. Do piątki „awansowała” Irlandia, a do dziesiątki Hiszpania. W ciągu roku najbardziej poprawiła się ocena Ukrainy (koszt ubezpieczenia długu, mierzony punktami bazowymi) – CDS „potaniały” o 59 proc.
Kto jest najbezpieczniejszy? Oto dziesiątka z najmniejszym ryzykiem bankructwa:
1. Norwegia 2,1 proc.
2. Finlandia 3,0 proc.
3.
Szwecja 3,0 proc.
4. Szwajcaria 3,6 proc.
5. USA
3,6 proc.
6. Hongkong 3,9 proc.
7. Dania 4,0
proc.
8. Australia 4,4 proc.
9. Niemcy 5,2 proc.
10. Arabia
S. 5,2 proc.
W ostatnim kwartale z dziesiątki wypadła Holandia, a CDS-y dla Niemiec podrożały o 52 proc. Czołowa trójka nie zmieniła się.
Jakie jest ryzyko bankructwa Polski? Na koniec roku, CMA ustaliło je – w oparciu o CDS – na 9,8 proc. Pomiędzy Rosją (10 proc.) a Turcją (9,6 proc.). W styczniu prawdopodobnie nieznacznie wzrosło, bo na koniec grudnia nasze CDS kosztowały 144 punkty bazowe, a w poniedziałek już 154 punkty. Co ciekawe, niewiele mniejsze jest prawdopodobieństwo niewypłacalności Francji.
Ostatnie 2 miesiące polskiego CDS (kliknij,
by powiększyć>>)