Odpowiedź pomoże wybrać zwyciężczynie w dwóch kategoriach: Kobiety Biznesu oraz Kobiety Biznesu – działalność społeczna. Plebiscyty towarzyszą rankingowi 100 Kobiet Biznesu, który PB realizuje już od 15 lat, oceniając wyniki finansowe firm prowadzonych przez panie.
W tym roku redakcja PB wyróżniła i nominowała do plebiscytu 15 wspaniałych kobiet, które osiągnęły godny podziwu sukces w biznesie i działalności społecznej. To grupa bardzo zróżnicowana: przedsiębiorczynie, założycielki firm, menedżerki, a wśród nich nawet jedna ministra. Ich osiągnięcia pokazują, że sukces można mierzyć nie tylko pieniędzmi, ale też wpływem wywieranym na ludzi wokół siebie.
Decyzja, która z nich odniosła największy sukces biznesowy lub stworzyła najciekawszą inicjatywę społeczną, należy do Was. Głosujcie!
Wejdź na stronę: 100 Kobiet Biznesu i zagłosuj.
Gdy zaczynałam zawodową drogę, kobiety na wysokich stanowiskach były rzadkością. Dziś sytuacja jest lepsza, ale wciąż zbyt mało kobiet decyduje się na karierę w obszarze technologii czy innowacji. Dlatego to tak ważne, by wspierać je w rozwoju, tworzyć możliwości awansu i walczyć o ich obecność tam, gdzie kształtują się decyzje biznesowe.
Istotną rolę w tym procesie odgrywa wzajemna inspiracja. Dla mnie jest nią codzienny kontakt z innymi kobietami. Starsze koleżanki uczą mnie dystansu i wyważonej oceny ryzyka, a młodsze odwagi i świeżego spojrzenia. Najcenniejsze są momenty, gdy te dwie perspektywy się spotykają, a wspólne projekty stają się przestrzenią do wymiany doświadczeń. Z koleżankami, które są na początku drogi chętnie dzielę się wiedzą zdobytą przez lata pracy przy złożonych, międzynarodowych projektach, a jednocześnie sama uczę się od nich szybkiej adaptacji do zmieniającego się świata. Ich energia mnie motywuje i inspiruje do stawiania sobie nowych wyzwań. To nie tylko teoria, lecz codzienna praktyka, która pomaga nam się rozwijać.
Cieszy mnie rosnąca rola kobiet w biznesie, ale wiem, że przed nami jeszcze sporo pracy. Dlatego gdybym mogła dać jedną radę, powiedziałabym: pielęgnujmy solidarność i wzajemne wsparcie, dzielmy się doświadczeniem i nie bójmy się zabierać głosu w ważnych momentach. Odważnie sięgajmy po swoje. Wspólnie możemy tworzyć silną reprezentację kobiet w biznesie, która nie tylko inspiruje, ale realnie zmienia reguły gry.
W biznesie liczy się skuteczność, której podstawą są umiejętności niezależne od płci. Kiedy pozwalamy im decydować, stereotypowe podziały szybko odchodzą w cień. Jednocześnie to, co najlepsze, rodzi się z różnorodności — zespoły złożone z osób o wielu perspektywach wynikających z różnicy płci, doświadczeń czy wieku z sukcesem realizują ambitne projekty.
Przedstawiciele młodszych pokoleń szukają sensu pracy, pytają o cel i wartości organizacji oraz cenią społeczną odpowiedzialność biznesu, podczas gdy osoby bardziej doświadczone świadomie kierują swoją karierą, znają swoje kompetencje i poszukują przestrzeni do samorealizacji. Połączenie tych perspektyw stanowi atut. Aby każdy mógł wnosić swój wkład, ważne jest zapewnienie równości kompetencyjnej.
Nie do przecenienia jest rola liderów, którzy swój autorytet budują dzięki wiedzy, konsekwencji i zdolności inspirowania innych, a nie formalnym atrybutom czy stereotypom. W relacjach rozwojowych najważniejszy jest transfer wiedzy i otwartość — płeć czy hierarchia nie mają tu znaczenia. Zespoły doceniają osoby, które grają z nimi do jednej bramki — otwarte i wspierające. To nie funkcja, lecz sposób działania, postawa i codzienne wybory. Tacy przełożeni inspirują, zostawiają swobodę i angażują w podejmowanie decyzji.
U młodszych kobiet w biznesie cenię to, że są wolne od schematów i oczekiwań innych, dbają o czas dla siebie i nie odkładają życia na później. Gdybym miała dać im jedną radę, brzmiałaby: porównuj się do siebie, a nie do innych, bo autentyczność i odwaga w byciu sobą są siłą.
Każda z nas ma swoją siłę, ale razem mamy moc. Każde pokolenie kobiet wnosi do biznesu inną perspektywę: te przed nami wywalczyły prawa i przestrzeń, my walczymy o autentyczność i równowagę.
Świat biznesu wciąż premiuje rywalizację i twardą walkę, jednak my — kobiety — możemy budować go inaczej. Od 15 lat obserwuję, jak mężczyźni wspierają się w ramach międzypokoleniowych sojuszy i tworzą własne ścieżki rozwoju. Dlaczego nie miałybyśmy robić tego samego, tylko lepiej, z większą empatią, otwartością i wzajemnym szacunkiem? Twórzmy wspólnoty kobiet, które łączą doświadczenie z odwagą zmiany. Starsze pokolenia wnoszą mądrość i wytrwałość, młodsze świeże spojrzenie i energię do kwestionowania status quo. To różnorodność, a nie porównywanie się daje nam siłę. Spotykam niezwykłe liderki w każdym wieku, które rzucają wyzwanie tradycyjnym modelom zarządzania, nadając biznesowi bardziej ludzkie oblicze. To właśnie w tej wymianie i współdziałaniu tkwi prawdziwa plemienna mądrość kobiet — źródło, z którego możemy czerpać pełnymi garściami, aby razem kształtować przyszłość biznesu. Każde pokolenie kobiet wnosi do niego inną perspektywę: te przed nami wywalczyły prawa i przestrzeń, my walczymy o autentyczność i równowagę.