Producent gier 11 bit studios planuje znacząco poprawić wyniki finansowe – wynika z przygotowanego przez studio programu motywacyjnego na lata 2017-2019 roku. By osoby, do których jest on skierowały dostały pakiet akcji spółki, musi ona w tym okresie wypracować co najmniej 126,4 mln zł przychodów i ponad 71 mln zł zysku brutto. Od początku 2014 roku do września 2016 roku warszawski spółka wypracowała 56,5 mln zł przychodów i miała 35,6 mln zł zysku brutto.

– Wyznaczając minimalne parametry finansowe na potrzeby Programu Motywacyjnego bazowaliśmy na oczekiwanych wynikach ze sprzedaży gry „Frostpunk” oraz kolejnego tytułu, nad którym pracuje nasz drugi zespół deweloperski. Braliśmy też pod uwagę zakładane wyniki ze sprzedaży gier, których będziemy wydawcą – mówi Grzegorz Miechowski, prezes 11 bit studios.
Program został już przyjęty przez radę nadzorczą. By wszedł w życie musi jeszcze zgodzić się na niego walne zgromadzenia akcjonariuszy. Jest skierowany do zarządu spółki i kluczowych menadżerów. Jego beneficjenci będą mogli objąć łącznie do 100 tys. warrantów subskrypcyjnych zamiennych na taką samą ilość akcji nowej emisji. Cena konwersji warrantów będzie oparta na średnim kursie giełdowym akcji spółki w trzeciego i czwartego kwartału 2016 roku pomniejszonym o 10-proc. dyskonto.
– Chcąc wypełnić cele finansowe z programu musimy w kolejnych latach rozwijać się znacznie szybciej niż cała branża gier komputerowych – podkreśla Grzegorz Miechowski.
Największym komercyjnym sukcesem 11 bit studios jest antywojenna gra „This War of Mine”. W drugiej połowie tego roku do sprzedaż ma trafić nowa produkcja studia: „Frostpunk”.