1,4 mld zł do budżetu dzięki PKO BP

Adrian Boczkowski
opublikowano: 2009-10-16 00:00

Za wszystkie przysługujące skarbowi państwa prawa poboru PKO BP (512,4 mln sztuk) Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) zapłacił 1,39 mld zł. Tyle wpłynie do budżetu po rozliczeniu czwartkowej transakcji pakietowej, dzięki której BGK stanie się drugim pod względem ważności akcjonariuszem PKO BP. Po opłaceniu przysługujących mu 128,1 mln akcji (2,63 mld zł) BGK będzie kontrolował 10,25 proc. w podwyższonym kapitale.

Jednocześnie bezpośredni udział skarbu państwa spadnie z obecnych 52,14 do 40,99 proc. To sprawi, że wynagrodzenia kierownictwa PKO BP będą mogły być wreszcie zrównane ze stawkami obowiązującymi w branży. Dotychczas limitowała je ustawa kominowa, która ustalała maksymalną pensję na 19,9 tys. zł brutto. Stało się tak, choć w akcjonariacie PKO BP nie doszło do żadnej realnej roszady. Nadal karty rozdaje minister skarbu. BGK należy bowiem w całości do skarbu państwa i obsługuje sektor finansów publicznych. Oprócz prezentu dla zarządu PKO BP, transakcja z BGK wyraźnie poprawi także sytuację budżetu centralnego. Gdyby MSP objęło przysługujące mu nowe akcje PKO BP, musiałoby zapłacić — tak jak BGK — ponad 2,6 mld zł. Tymczasem nie dość, że nie musi tego robić, to jednocześnie otrzyma 1,4 mld zł ze sprzedaży praw poboru. Budżet jest więc w rezultacie bogatszy na papierze o 4 mld zł, nie tracąc wpływów w PKO BP.

Jak resort skarbu i BGK wyliczyły cenę prawa poboru? Średni arytmetyczny kurs notowań tych papierów ważony wolumenem obrotu (bez ostatniej, wczorajszej sesji) pomniejszono o 5-procentowe dyskonto. Wyszło 2,71 zł za jedno prawo poboru. "Wysokość dyskonta określono, kierując się rekomendacją zewnętrznego doradcy, na podstawie analizy dużych transakcji pakietowych z lat 2008-09" — czytamy w komunikacie BGK.

Czwartek był ostatnim dniem notowań praw poboru. Obecnie ich właściciele powinni zapisać się w swoich biurach maklerskich na nowe akcje PKO BP. Mają na to czas tylko do wtorku, 20 października. Przypomnijmy, że cztery prawa upoważniają do objęcia jednej akcji po cenie emisyjnej 20,5 zł. W czwartek papiery państwowego banku kosztowały na giełdzie nawet 33,40 zł. To poziom sprzed odcięcia praw poboru.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface

Partnerzy

GPW ORLEN