Jeszcze miesiąc mają szpitale na złożenie wniosku do Banku Gospodarstwa Krajowego o pożyczkę z budżetu państwa na restrukturyzację. Do 18 sierpnia zrobiło to 229 szpitali, występując o ok. 810 mln zł pożyczki.
Poinformował o tym w poniedziałek wiceprezes BGK Mirosław Czekaj. Dodał, że do tej pory bank podpisał umowy z 89 zakładami opieki zdrowotnej na kwotę blisko 286 mln zł.
"Spodziewamy się teraz wzrostu liczby wpływających wniosków" - powiedział Czekaj. Podał trzy najaktywniejsze województwa w występowaniu o pożyczki: mazowieckie - 43 wnioski (8 podpisanych umów), Małopolskie - 25 wniosków (17 umów) oraz Śląskie - 22 wnioski (9 umów). Każdy wniosek jest sprawdzany przez BGK pod kątem formalno-prawnym.
Czekaj przyznał, że w niektórych wypadkach bank prosił o uzupełnienie wniosków, natomiast żadnemu szpitalowi pożyczki na razie nie odmówiono.
Warunkiem uzyskania pożyczki jest wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego. W poniedziałek mija termin uczynienia tego. Dyrektor biura informacji i promocji Ministerstwa Zdrowia Paweł Trzciński powiedział PAP, że do piątku wszczęło postępowanie 425 zakładów opieki zdrowotnej, a 318 wystąpiło o dotację z budżetu państwa (to opcja dla szpitali niezadłużonych). W Polsce jest ponad 700 publicznych szpitali; z ustawy mogą korzystać także duże przychodnie publiczne zarejestrowane jako zakłady opieki zdrowotnej.
Publiczne placówki ochrony zdrowia mogą ubiegać się o pożyczki lub dotacje na mocy ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej (weszła w życie 21 maja 2005). W budżecie państwa na ten cel zarezerwowano 2,2 mld zł. BGK zajmuje się obsługą pożyczek.
Pożyczki są przeznaczone w pierwszej kolejności na zaspokojenie roszczeń pracowniczych; mogą być spłacane przez maksymalnie 10 lat. Są niskooprocentowane; po spłacie połowy kwoty pożyczki i zakończeniu restrukturyzacji szpital może liczyć na umorzenie drugiej połowy.