Nie wszystkie nadesłane pytania nadają się jednak do publikacji i wysłania finalnemu adresatowi. Powód? Często widać w nich tylko rozżalenie pytającego, np. spadającym kursem danej spółki czy... brakiem reakcji emitenta na wcześniejsze pytania. Niektóre, niepublikowane dotąd, pytania mogą śmieszyć, ale niestety tylko przez chwilę.
Na koniec roku wybraliśmy 8 najbardziej zaskakujących pytań inwestorów (ZADAJ WŁASNE!). Oto one:
1. Czy zgodzi się Pan, że jest Pan jednym z bardziej nieudolnych prezesów na GPW?
2. Dlaczego na pytania o skupie akcji otrzymujemy jakieś dyrdymały?
3. Podobno nie macie już Państwo środków na zakup karmy dla psa pilnującego siedziby firmy. Czy to prawda?
4. Czy zarząd do końca roku zamierza wykorzystać cały alfabet, jeśli chodzi o emisje nowych akcji? Czy zostawi coś na następny rok?
5. Czy drobni akcjonariusze zawsze muszą cierpieć na rzecz rekinów finansowych i patrzeć, jak bez żadnego powodu systematycznie opada kurs akcji?
6. Skąd tak częste zmiany prezesów? Czy nadal państwo uważają, że nie jest źle?
7. Czy zarząd zamierza kupować kolejne spółki-śmiecie?
8. Nie ma sensu zadawać pytań. Spółka wyciągnęła kasę z rynku i ma gdzieś drobnych akcjonariuszy.