A.T. Kearney: Rośnie inwestycyjna atrakcyjność Ukrainy

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-08-02 14:46

Amerykańska firma konsultingowa A.T. Kearney uznała Ukrainę za jedno z trzech państw świata o najlepszych warunkach inwestycyjnymi dla międzynarodowych koncernów handlowych - donoszą we wtorek ukraińskie agencje informacyjne.

Amerykańska firma konsultingowa A.T. Kearney uznała Ukrainę za jedno z trzech państw świata o najlepszych warunkach inwestycyjnymi dla międzynarodowych koncernów handlowych - donoszą we wtorek ukraińskie agencje informacyjne.

    A.T. Kearney przeprowadza coroczne analizy rynków rozwijających się, ustalając tzw. globalny indeks rynku detalicznego. Według danych z bieżącego roku, Ukraina zdobyła trzecie miejsce spośród trzydziestu innych państw. Wyprzedziły ją tylko Indie i Rosja. Na czwartym miejscu są Chiny. W ubiegłym roku Ukraina zajmowała w tym rankingu 11 miejsce.

    Eksperci A.T. Kearney uważają Ukrainę za ciekawy rynek ze względu ma szybki wzrost produktu krajowego brutto (PKB) istabilność gospodarki. Odnotowują również dynamiczny rozwójrynku konsumpcyjnego i podkreślają geograficzną bliskość do Unii Europejskiej.

    Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko, podsumowując w ubiegłym tygodniu siedem miesięcy działania rządu Julii Tymoszenko podał, że wzrost PKB wyniósł 4 proc., a inflacja nie przekracza 6,4 proc. Ukraiński rząd przewiduje, że do końca 2005 roku wzrost PKB osiągnie 8,2 proc. (W 2004 roku wyniósł - według oficjalnych danych - 12,1 proc.).

    Wśród zjawisk negatywnych amerykańscy analitycy z A.T. Kearney wymieniają natomiast słabo rozwiniętą infrastrukturę iograniczone możliwości nabywcze konsumentów.

    Radca handlowy ambasady polskiej w Kijowie Anna Skowrońska-Łuczyńska potwierdziła w rozmowie z PAP, że obecni na Ukrainie inwestorzy narzekają zarówno na infrastrukturę, jak i na wciąż niejasne przepisy prawne, które utrudniają działalność biznesową.

    Skowrońska-Łuczyńska przypomniała, że ukraiński rząd odebrał w marcu ulgi dla przedsiębiorstw działających w wolnych strefach ekonomicznych i wprowadził 20-proc. podatek VAT na wwożone na Ukrainę maszyny i urządzenia. "Klimat inwestycyjny nie polepszył się, ale wszyscy mają nadzieję, że może coś się zmieni" - powiedziała.

    Analitycy A.T. Kearney uważają, że w dłuższej perspektywie ukraiński rynek będzie się nadal rozwijać i właśnie z tego powodu zachodnie koncerny powinny dążyć do wzmocnienia swej pozycji na Ukrainie.