AEB docenił złotego
Polski złoty będzie — obok tureckiej liry i rumuńskiego leja — najatrakcyjniejszą walutą dla inwestorów — wynika z opublikowanego wczoraj w Londynie raportu American Express Bank. O dobrej ocenie polskiej waluty zadecydowały m.in. wysokie stopy procentowe.
American Express Bank opublikował wczoraj raport poświęcony walutom młodych gospodarek europejskich. Głównym kryterium oceny, jakie stosował amerykański bank, była podatność danej waluty na dewaluację oraz łatwość obrony przed utratą wartości. Raport objął 15 państw — 12 aspirantów do Unii Europejskiej oraz Rosję, Turcję i Chorwację.
— Polski złoty, turecka lira i rumuński lej powinny przynieść najlepszy zwrot inwestycji w ciągu najbliższego roku — uważa Sarah Hewin, analityk Amerykańskiego Express Banku w Londynie.
Raport zaleca inwestowanie w waluty europejskich młodych gospodarek głównie inwestorom o szerokim portfolio. To dla nich sposób na dywersyfikację ryzyka.
— Inwestorzy szukający wysokich zysków powinni wyjść poza strefę EMU — zaleca Sarah Hewin.
Najsłabsze waluty, jeżeli patrzeć z perspektywy obrony przed dewaluacją, mają Cypr, Słowacja i kraje bałtyckie. Z kolei najbardziej stabilna jest czeska korona.
Zdaniem autorów raportu, polski złoty jest lekko przewartościowany. Dewaluacji polskiej waluty może zapobiec duży napływ zagranicznych inwestycji oraz wysokie rezerwy.
Inwestorów przyciąga do młodych gospodarek europejskich przede wszystkim perspektywa ich przyszłego uczestnictwa w Unii Europejskiej oraz wysokie zyski. Szybkiemu członkostwu może zagrozić jednak opóźnienie w dostosowaniu prawa kandydatów oraz niespełnienie kryteriów z Maastricht.